MORANE-SAULNIER 406C1 - Wydawnictwo WAK

  1. KARTOM 2024-11-18 15:08:20

    Mam takie pytanie na szybko dotyczące fotela pilota. Konkretnie chodzi o spód i oparcie. W instrukcji jest pokazany tylko gotowy fotel wklejony w kokpit. Jak go zaginam na zaznaczonej linii zagięcia - chyba to ta linia bo są dwie - to zewnętrzna strona jest za długa... Nie wiem o co chodzi. Wolę zapytać tym bardziej że Piotr D. go sklejał i może będzie pamiętał... Długość tego elementu ma znaczenie bo trzeba nim okleić boki fotela i nie może być za krótki. Nadmiar odciąć? Złożyć element na pół pomijając te linie?

  1. PAN-KARTON 2024-11-18 15:23:32

    Moim zdaniem wygląda że jest dobrze. Jak element złożysz na połowę i zaczniesz go profilować do kształtów boków fotela. To zewnętrzna strona części będzie miała dłuższą drogę i temu jest dłuższa. Fotel powinien się składać jakby z trzech "płaskich" blach. 2 x bok i profil siedziska. To tylko moje co wiem

    edit:

    Znalazłem fotkę PiotraD

  1. Piotr D. 2024-11-18 15:41:34

    Dokładnie tak jak napisał Pan Karton, ta zewnętrzna część musi być nieco dłuższa. Z tego co pamiętam kleiłem to w ten sposób, że rozciąłem na dwie części, wewnętrzną i zewnętrzną, ukształtowałem i dopiero wtedy skleiłem razem. Nie polecam najpierw sklejenia a potem kształtowania, bo tak gruby element na 99% się rozwarstwi.

    Ta druga linia wyznacza miejsce gdzie powinna być górna krawędź wręgi, do której przyklejasz fotel.

  1. KARTOM 2024-11-18 16:05:07

    Dziękuję Panowie za pomoc. Już wszystko wiem. Rozciąłem, przymierzyłem i wszystko się zgadza To jak długości torów na bieżni... Każdy jest dłuższy od sąsiadującego o kilka metrów.

  1. KARTOM 2024-11-18 20:30:01


    Tomku, podejście to tematu masz bardzo super. Jak z takim namaszczeniem będziesz kontynuował budowę to klękajcie narody

    PAN-KARTON



    Piotrek wiesz jak jest umiejętności na pewno zabraknie ale staram się jak mogę  Napatrzyłem się na te Wasze cuda i teraz chodzę struty. Też tak chcę 

  1. PAN-KARTON 2024-11-18 21:21:35

    Piotrek wiesz jak jest umiejętności na pewno zabraknie ale staram się jak mogę  Napatrzyłem się na te Wasze cuda i teraz chodzę struty. Też tak chcę 

    KARTOM

    Nie truj (się)przecież widać że umiesz

  1. haydee 2024-11-19 09:39:33





    Piotrek wiesz jak jest umiejętności na pewno zabraknie ale staram się jak mogę  Napatrzyłem się na te Wasze cuda i teraz chodzę struty. Też tak chcę 

    KARTOM


    Tomek, tu poprostu trzeba przemęczyć się przez kilka modeli. Nie będą idealne ale każdy będzie lepszy bo będziesz widział swoje błędy i następnym razem będziesz chciał to zroboć lepiej/inaczej. Przyjdzie doświadczenie, nawyki, cierpliwość i palce staną się delikatniejsze. Sklej/ zepsuj / wymęcz te 10 modeli a o 11 pomyślisz, że nawet fajnie Ci wyszedł. Nie ma drogi na skróty .

  1. KARTOM 2024-11-19 10:25:18

    Piotrek wiesz jak jest umiejętności na pewno zabraknie ale staram się jak mogę  Napatrzyłem się na te Wasze cuda i teraz chodzę struty. Też tak chcę 

    KARTOM

    Nie truj (się)przecież widać że umiesz

    PAN-KARTON
    No i poszedłem dziś z rana taki struty do apteki i kupiłem sobie insulinówki  Igła 0,33 mm x 13 mm. Próba zrobiona z Magickiem i Butaprenem. Bajeczka Panowie bajeczka...



  1. KARTOM 2024-11-19 15:35:06

    Zatem podsumujmy dwa dni moich zmagań. Wszystko dotyczy kokpitu i środkowego segmentu

    1. Tablica przyrządów - wycięta, wyretuszowana, gotowa do wklejenia.

    2. Klatka bezpieczeństwa - przed wycięciem pomalowana od niezadrukowanej strony, wycięta, wyretuszowana, gotowa do wklejenia. Za radą Piotra zrobię to tuż przed zamknięciem kabiny.

    3. Kokpit - zaproponowany w wycinance sposób sklejenia kokpitu wydawał mi się złym rozwiązaniem dlatego odciąłem paski łączące i skleiłem go na paski z paragonu uprzednio zamalowane w kolor kokpitu. Moim zdaniem wyszło dobrze.

    4. Fotel pilota - okazał się nie lada wyzwaniem i zajął najwięcej czasu. Boki rozciąłem i skleiłem, podobnie siedzisko i oparcie. Następnie zgodnie z podpowiedziami Piotra wyprofilowałem i dopiero skleiłem elementy. Następnie wszystkie części oczywiście wyretuszowałem i dopiero następnego dnia skleiłem fotel do "kupy". Każdą stronę na trzy razy. Oparcie, siedzisko i na końcu przód siedziska. Do klejenia używałem Magicka. Z tego elementu jestem najmniej zadowolony...

    5. Segment - i znów pojawia się Piotr. Za jego namową wyprofilowałem odpowiednio (to się okaże ) segment i na sucho wsunąłem kokpit.

     

    Wiem dużo zdjęć ale chcę mieć pewność że jest akceptowalnie.

    Teraz jeszcze tylko pytanie. Czy segment dobrze wyprofilowany a co za tym idzie czy mogę wklejać kokpit? I druga sprawa czy tablice przyrządów nie wkleić w pierwszej kolejności a dopiero potem kokpit. Moim zdaniem będzie łatwiej ale w instrukcji jest inna kolejność.

  1. mirkuch 2024-11-19 21:23:31

    Tomek, dla mnie jak wyjdzie tak jak przymiarka na sucho to wygląda bomba. Co do kształtu tego elementu dla mnie ok, ale niech ocenią bardziej doświadczeni Trochę wypłynął ten magic przy prawym boku fotela? Pewnie nie rzuca się to w oczy a wyciągnęło to powiększenie. Ja ostatnio takie rzeczy próbuję skleić BCG, bo właśnie nie zostawia śladów. 

  1. KARTOM 2024-11-20 07:52:21

    Trochę wypłynął ten magic przy prawym boku fotela? Pewnie nie rzuca się to w oczy a wyciągnęło to powiększenie. Ja ostatnio takie rzeczy próbuję skleić BCG, bo właśnie nie zostawia śladów. 

    mirkuch
    Tak, to prawda ale specjalnie robię zbliżenia żeby wszystko było widać. Fotela na szczęście nie będzie widać ale nie wyszedł dobrze. Czas najwyższy żeby pobawić się trochę tym BCG dlatego Panie Karton nadchodzę...



  1. Wojok 2024-11-20 11:46:12

    Ja ostatnio takie rzeczy próbuję skleić BCG, bo właśnie nie zostawia śladów. 

    mirkuch


    Jak to nie zostawia ? Jak poplamisz, to plamy zostają. Chyba, że malujesz model na koniec lakierem bezbarwnym, to się tracą.

  1. KARTOM 2024-11-20 12:46:49


    Jak to nie zostawia ? Jak poplamisz, to plamy zostają. Chyba, że malujesz model na koniec lakierem bezbarwnym, to się tracą.

    Wojok

    Zostawia, zostawia. Pod światło widać świecące plamy a jak karton jest zakaponowany to się łuszczy i nie wygląda to estetycznie. Ale dobrze wiedzieć że lakier pokrywa te miejsca i znikają.

    A w oczekiwaniu na "zielone światło" dotyczące środkowego segmentu zacząłem etap budowy B. Wyciąłem wszystkie elementy silnikowej części kadłuba. Proste linie cięte oczywiście skalpelem ale łuki po raz pierwszy ciąłem przy użyciu nożyczek. I moim zdaniem jest ok. Dla mnie łatwiej i precyzyjniej. Pewnie to kwestia wprawy ale na ten moment przy łukach nożyczki są pierwszym wyborem.

  1. haydee 2024-11-20 15:28:30


    ...

    Zostawia, zostawia. Pod światło widać świecące plamy a jak karton jest zakaponowany to się łuszczy i nie wygląda to estetycznie

    ...

    KARTOM

    I tu jest plus kaponowania. Bierzesz patyczek do ucha i zaczynasz pocierać lekko, za chwilę się klej zacznie odrywać od kartonu i rolować. A na koniec drugi, czysty patyczek leciutko zwilżasz i przecierasz to miejsce. Jest wyczyszczone do zera. Tylko nie można przesadzić z siłą i ilością wilgoci, żeby nie zniszczyć druku.

  1. KARTOM 2024-11-20 16:01:12

     

    I tu jest plus kaponowania. Bierzesz patyczek do ucha i zaczynasz pocierać lekko, za chwilę się klej zacznie odrywać od kartonu i rolować. A na koniec drugi, czysty patyczek leciutko zwilżasz i przecierasz to miejsce. Jest wyczyszczone do zera. Tylko nie można przesadzić z siłą i ilością wilgoci, żeby nie zniszczyć druku.

    haydee


    Jeden z wielu... Kolejny patent o którym nie wiedziałem. To co mogę wklejać ten kokpit? Jest ok? Zastanawiam się czy segment jest dobrze wyprofilowany czy może nieco go zwilżyć w miejscu gdzie ma być obły i spróbować jeszcze trochę złapać kształt. A jeśli tak to wodą czy lepiej BCG?

  1. haydee 2024-11-20 22:46:10

    Segment z kokpitem wygląda ok. Ja bym to skleił razem, żeby ci się ładnie  zeszły krawędzie na które będzie położona kabinka. Potem tablica przyrządów. Tu usztywnij ją sobie od tyłu czymś, żeby Ci się nie wyginała jak będziesz przymierzał i wklejał. Przymierz, w razie czego gdzieś podpiłuj, przymierz, znowu coś tam popraw i jak będzie naturalnie przylegać to kleimy.

  1. KARTOM 2024-11-21 10:20:08

    Segment z kokpitem wygląda ok. Ja bym to skleił razem, żeby ci się ładnie  zeszły krawędzie na które będzie położona kabinka. Potem tablica przyrządów. Tu usztywnij ją sobie od tyłu czymś, żeby Ci się nie wyginała jak będziesz przymierzał i wklejał. Przymierz, w razie czego gdzieś podpiłuj, przymierz, znowu coś tam popraw i jak będzie naturalnie przylegać to kleimy.

    haydee
    No właśnie... Teraz sobie uświadomiłem że w miejscu w którym będzie wklejana tablica musi ładnie "siąść" przód kabinki. Wobec tego plan jest taki, że wkleję kokpit zamknę segment wręgą i kleję następne segmenty. Jak już będę miał gotowy kadłub to zabiorę się za wytłoczkę. Jak będzie gotowa wtedy można przymierzyć, zrobić jakieś korekty lub nie i na końcu wkleję wyposażenie kabiny.
    Tablicę mam podklejoną na tekturę 0,5 mm



  1. KARTOM 2024-11-21 15:31:27

    Mam do Was kolejne pytanie. Jakiego kleju użyć do wklejenia kokpitu. Butapren będzie ciężko a raczej to niemożliwe bo jest duża powierzchnia do przyklejenia a muszę mieć czas na ustawienie kokpitu z głębokości ale również zgrać z dwoma burtami. Magic przychodzi mi do głowy ale boję się że kokpit odznaczy się na bokach. BCG to samo albo jeszcze gorzej... Co robić?

  1. haydee 2024-11-21 15:44:04

    ja kleję butaprenem ale nie całą powierzchnie tylko ponktowo albo liniowo po krawędzi, trzyma ok

  1. Wasia 2024-11-21 15:48:57

    Powierzchnia nie jest znowu taka duża pod butapren, ale ja sklejam nim praktycznie wszystko więc może mam inne podejście. Możesz spróbować skleic coś podobnego próbnie na zbliżonych częściach i sprawdzić czy przejdzie na oryginale. Spróbuj też nałożyć butapren cienką warstwą a jak ona przeschnie nałóż drugą. Ta druga wtedy wysycha wolniej i jest trochę więcej czasu na ewentualne korekty. 

Rezultaty 120 - 140 z 300 pozycji
Udostępnij temat: