KONKURS- HMS Enterprize- Shipyard
-
Średnio wyszło Ci to plankowanie. Nie bardzo rozumiem, jaki miałeś problem w odrysowaniu sobie listew na całą długość kadłuba, od tych podzielonych. Jak już nie dało rady, to trzeba było kleić na zakładkę, mniej więcej tak, jak ceglany mur, tylko bardziej rozproszyć. Nierówności można było zniwelować szlifowaniem. W dalszym ciągu można to zrobić i pomalować jeszcze raz. Widzę tu typowe błędy wymuszone pośpiechem.
-
W Leosi zrobilem na zakladke tak jak piszecie, ale nie co kazda deseczke tylko co jedna "wielka" planke. Tutaj sie zapomnialem i od razu pocialem planki. Zobaczymy to miedziowanie jak to sie robi i z czym to sie je
. Tasme juz zamowilem.
Odnosnie szlifowania to nie bardzo moge tu cokolwiek dzialac. Ta tektura ma taka sliska warstwe i jak troche przeciagne papierem to ona sie zrywa i zostaje brzydka chropowata i farba to strasznie uwypukla.
Jest jeszcze problem wydruku, ktory mnie wyprowadza z rownowagi i w sumie tez mocno meczy. Papier sie bezustannie rozwarstwia i CA w niego nie wsiaka. Tak jak widac na zdjeciu wczesniaj- wycinam teraz czesc i zrywam kolorowy papier. Jest to mocno upierdliwe.
Co do okien to moja glupota. Mialo byc prosto, rowno i latwo. I nie bylo. Podejrzewam ze paski z papieru byly lepszym wyborem.
Czlowiek uczy sie na bledach.
Odnosnie miedziowania- robil ktos to wczesniej?
-
W Leosi zrobilem na zakladke tak jak piszecie, ale nie co kazda deseczke tylko co jedna "wielka" planke. Tutaj sie zapomnialem i od razu pocialem planki. Zobaczymy to miedziowanie jak to sie robi i z czym to sie je
. Tasme juz zamowilem.
Odnosnie szlifowania to nie bardzo moge tu cokolwiek dzialac. Ta tektura ma taka sliska warstwe i jak troche przeciagne papierem to ona sie zrywa i zostaje brzydka chropowata i farba to strasznie uwypukla.
Jest jeszcze problem wydruku, ktory mnie wyprowadza z rownowagi i w sumie tez mocno meczy. Papier sie bezustannie rozwarstwia i CA w niego nie wsiaka. Tak jak widac na zdjeciu wczesniaj- wycinam teraz czesc i zrywam kolorowy papier. Jest to mocno upierdliwe.
Co do okien to moja glupota. Mialo byc prosto, rowno i latwo. I nie bylo. Podejrzewam ze paski z papieru byly lepszym wyborem.
Czlowiek uczy sie na bledach.
Odnosnie miedziowania- robil ktos to wczesniej?
-
Poprawilem troche planki. Zeszlifowalem lekko i pomalowalem. W niektorych miejscach podzial planek niestety zaczal zanikac. Przejrzalem rysunki i po polozeniu pokrycia miedzianego na srodku bedzie widac tylko 3 planki w dol od listwy odbojowej, wiec to laczenie na stodku nie bedzie przeszkadzac.
Nie ukrywam, ze ogarnela mnie tez niemoc. Okazalo sie ze ktos mnie zrobil psikusa i wszystkie listwy ozdobne, ktore mam, sa poza skala- duzo za duze. Skanowalem, pomniejszalem i drukowalem, ale nie moge trafic z wielkoscia. W desperacji wycialem jako tako i maluje je samemu. Malarz-artysta ze mnie zaden, wiec efekt jest mocno demotywujacy. Nie wiem co tam namalowalem.. jakies zwierzeta.. pies, kot, bobr, zubr, kuna... w sumie bardziej to egipskie hieroglify przypomina
Co gorsze to na tej samej przeskalowanej stronie byly armaty
-
Poprawilem troche planki. Zeszlifowalem lekko i pomalowalem. W niektorych miejscach podzial planek niestety zaczal zanikac. Przejrzalem rysunki i po polozeniu pokrycia miedzianego na srodku bedzie widac tylko 3 planki w dol od listwy odbojowej, wiec to laczenie na stodku nie bedzie przeszkadzac.
Nie ukrywam, ze ogarnela mnie tez niemoc. Okazalo sie ze ktos mnie zrobil psikusa i wszystkie listwy ozdobne, ktore mam, sa poza skala- duzo za duze. Skanowalem, pomniejszalem i drukowalem, ale nie moge trafic z wielkoscia. W desperacji wycialem jako tako i maluje je samemu. Malarz-artysta ze mnie zaden, wiec efekt jest mocno demotywujacy. Nie wiem co tam namalowalem.. jakies zwierzeta.. pies, kot, bobr, zubr, kuna... w sumie bardziej to egipskie hieroglify przypomina
Co gorsze to na tej samej przeskalowanej stronie byly armaty
-
Ostatnio brak czasu. Zona urodzila mi kolejnego potomka wiec budowa mocno zwolni
.
Udalo mi sie rozwiazac problem zdobien. Zamowilem specjalnie do tego papier fotograficzny i roznica w wydruku jest kolosalna. W sumie jestem bardzo zadowolony bo nie oczekiwalem takiej jakosci wydruku. Musialem tez zrobic nowe lustro. Wymusila to na mnie roznica w kolorach. Jedyny problem z tym papierem , ze bardzo latwo sie uszkadza i zarysowuje.
Dokleilem tez lawy wantowe. Tu do mocowania uzylem szpilek. Wywiercilem otworki i wkleilem spilki, wchodzily z lekkim oporem. Pozniej je odcialem na dlugosc2-3mm i dokleilem do kadluba. Lawy trzymaja sie dosc dobrze.
Sa tez bloczki. Jest to pierwsza wersja. Mialem w planach robic jeszcze raz druga wersje z ladnymi haczykami, ale patrzac na relacje Marszalka zostane na chwile obecna przy pierwszej.
Pomaluje i zobacze jak one beda wygladaly na lawetach.
Sposob wykonania bardzo prosty:
-odcinam cienkie paski szerokosci 2-2,5mm z tektury 2mm
-nasaczam CA
-wierce orworki
-odcinam-na poczatku uzywalem nozyka, ale sie rozpadaly. mala pila sprawdzila sie duzo lepiejl.
-szlifuje krawedzie, doklejam haczyk i gotowe
...i tak 200 razy
-
Ostatnio brak czasu. Zona urodzila mi kolejnego potomka wiec budowa mocno zwolni
.
Udalo mi sie rozwiazac problem zdobien. Zamowilem specjalnie do tego papier fotograficzny i roznica w wydruku jest kolosalna. W sumie jestem bardzo zadowolony bo nie oczekiwalem takiej jakosci wydruku. Musialem tez zrobic nowe lustro. Wymusila to na mnie roznica w kolorach. Jedyny problem z tym papierem , ze bardzo latwo sie uszkadza i zarysowuje.
Dokleilem tez lawy wantowe. Tu do mocowania uzylem szpilek. Wywiercilem otworki i wkleilem spilki, wchodzily z lekkim oporem. Pozniej je odcialem na dlugosc2-3mm i dokleilem do kadluba. Lawy trzymaja sie dosc dobrze.
Sa tez bloczki. Jest to pierwsza wersja. Mialem w planach robic jeszcze raz druga wersje z ladnymi haczykami, ale patrzac na relacje Marszalka zostane na chwile obecna przy pierwszej.
Pomaluje i zobacze jak one beda wygladaly na lawetach.
Sposob wykonania bardzo prosty:
-odcinam cienkie paski szerokosci 2-2,5mm z tektury 2mm
-nasaczam CA
-wierce orworki
-odcinam-na poczatku uzywalem nozyka, ale sie rozpadaly. mala pila sprawdzila sie duzo lepiejl.
-szlifuje krawedzie, doklejam haczyk i gotowe
...i tak 200 razy
-
GRATULACJE!!!
Nie tyle za to co zrobiłeś przy okręcie, tylko za kolejnego potomka
A co do modelu, to nie ma w Chinach czarnego drutu zamiast tej miedzi?
SławkuH dołączam się do GRATULACJI !!!Czytałem o tym wydarzeniu ale jakoś chyba już nie pamiętam jak to jest.
AndDi a zobacz u Nas jest Chiński czarny drut.
Sławku, Marszałek24 pisał że swój drucik przepalał nad palnikiem i masz czarny !
-
GRATULACJE!!!
Nie tyle za to co zrobiłeś przy okręcie, tylko za kolejnego potomka
A co do modelu, to nie ma w Chinach czarnego drutu zamiast tej miedzi?
SławkuH dołączam się do GRATULACJI !!!Czytałem o tym wydarzeniu ale jakoś chyba już nie pamiętam jak to jest.
AndDi a zobacz u Nas jest Chiński czarny drut.
Sławku, Marszałek24 pisał że swój drucik przepalał nad palnikiem i masz czarny !
-
Marszałek24 pisał że swój drucik przepalał nad palnikiem i masz czarny !
Owszem przepalam ale mój drucik jest stalowy i ma tylko powłokę błyszczącą. Kolor jest naturalny stalowy, szary, nie czarny. Z miedzią to nie działa. Tu może pomóc chyba tylko oksyda. Używałem jej do czernienia armat w Alercie bo były mosiężne. Na gotowych bloczkach będzie to trudne.
-
Marszałek24 pisał że swój drucik przepalał nad palnikiem i masz czarny !
Owszem przepalam ale mój drucik jest stalowy i ma tylko powłokę błyszczącą. Kolor jest naturalny stalowy, szary, nie czarny. Z miedzią to nie działa. Tu może pomóc chyba tylko oksyda. Używałem jej do czernienia armat w Alercie bo były mosiężne. Na gotowych bloczkach będzie to trudne.
-
Marszałek24 pisał że swój drucik przepalał nad palnikiem i masz czarny !
Owszem przepalam ale mój drucik jest stalowy i ma tylko powłokę błyszczącą. Kolor jest naturalny stalowy, szary, nie czarny. Z miedzią to nie działa. Tu może pomóc chyba tylko oksyda. Używałem jej do czernienia armat w Alercie bo były mosiężne. Na gotowych bloczkach będzie to trudne.
Tak coś czułem, Oksyda nie działa na miedźprzynajmniej moja, bo jest do stali
-
Marszałek24 pisał że swój drucik przepalał nad palnikiem i masz czarny !
Owszem przepalam ale mój drucik jest stalowy i ma tylko powłokę błyszczącą. Kolor jest naturalny stalowy, szary, nie czarny. Z miedzią to nie działa. Tu może pomóc chyba tylko oksyda. Używałem jej do czernienia armat w Alercie bo były mosiężne. Na gotowych bloczkach będzie to trudne.
Tak coś czułem, Oksyda nie działa na miedźprzynajmniej moja, bo jest do stali
-
INFORMATION !
Namawiam na zgłaszanie zdjęć do Kalendarza kartonowki.pl 2024. Szczegóły tu:
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4482,kalendarz-2024-informacje-wazne-zasady-zgloszenia
Został jeszcze tydzień = 7 dni.
Przypominam że 30 09 2023 do godziny 00:00 można takie foty przysłać na adres r4s1@wp.pl
-
INFORMATION !
Namawiam na zgłaszanie zdjęć do Kalendarza kartonowki.pl 2024. Szczegóły tu:
http://www.kartonowki.pl/forum/temat/4482,kalendarz-2024-informacje-wazne-zasady-zgloszenia
Został jeszcze tydzień = 7 dni.
Przypominam że 30 09 2023 do godziny 00:00 można takie foty przysłać na adres r4s1@wp.pl
-
A ja ma oksyde i mi barwi bardzo ladnie. Ale juz nie istotne. Byla dluga przerwa na forum, nie bylo co paczac to troche wiecej podlubalem przy modelu
bloczki sa popackane na czarno razem z haczykami. Tam gdzie byl klej i oksyda nie dala rady jest farbka. Zdjec brak, ale na etapie taliowania bedzie widac.
Jest tez lustro rufy. Brakuje tam jeszcze kilku elementow, ale jest koncowy zarys.
Miedziowanie. tu napisze troche wiecej. Dla tych co nie wiedza:
Plyty miedziane byly przybijane w celu ochrony kadlubow przed roznego rodzaju morskimi stworkami- algami, ktore zwiekszaly opow i swidrakami, ktore drazyly tunele w drewnie.
Ukladane od rufy ku dziobowi i od gory ku dolowi. Mimo ze byl to dodatkowy ciezar, zwiekszalo to predkosc jednostki o 1 wezel.
Uwazam ten etap za najbardziej pracochlonny. ...i czasochlonny chyba tez.
Blaszki to pocieta tasma miedziana samoprzylepna szerokosci 3mm. Jedna blaszka ma okolo 10x3mm. Jest ich okolo 1600 sztuk (latwo policzyc bo robilem w zestawach po 100).
Zrobilem tez rodelko do robienia wgniecen.
Elementy wycinanki uzylem do odrysowania lini, zeby miec jakiekolwiek odniesienie jak ukladac blaszki. No i kladlem, ale czy bylo warto?? Widac ,ze te blaszki szybko zaczely sie utleniac i jest roznica w kolorach.
Poza tym strasznie ciezko zrobic zdjecie, bo sie mocno blyszcza.
Biore sie teraz za wiazanie artylerii. rowniez zapowiada sie ciekawie
-
A ja ma oksyde i mi barwi bardzo ladnie. Ale juz nie istotne. Byla dluga przerwa na forum, nie bylo co paczac to troche wiecej podlubalem przy modelu
bloczki sa popackane na czarno razem z haczykami. Tam gdzie byl klej i oksyda nie dala rady jest farbka. Zdjec brak, ale na etapie taliowania bedzie widac.
Jest tez lustro rufy. Brakuje tam jeszcze kilku elementow, ale jest koncowy zarys.
Miedziowanie. tu napisze troche wiecej. Dla tych co nie wiedza:
Plyty miedziane byly przybijane w celu ochrony kadlubow przed roznego rodzaju morskimi stworkami- algami, ktore zwiekszaly opow i swidrakami, ktore drazyly tunele w drewnie.
Ukladane od rufy ku dziobowi i od gory ku dolowi. Mimo ze byl to dodatkowy ciezar, zwiekszalo to predkosc jednostki o 1 wezel.
Uwazam ten etap za najbardziej pracochlonny. ...i czasochlonny chyba tez.
Blaszki to pocieta tasma miedziana samoprzylepna szerokosci 3mm. Jedna blaszka ma okolo 10x3mm. Jest ich okolo 1600 sztuk (latwo policzyc bo robilem w zestawach po 100).
Zrobilem tez rodelko do robienia wgniecen.
Elementy wycinanki uzylem do odrysowania lini, zeby miec jakiekolwiek odniesienie jak ukladac blaszki. No i kladlem, ale czy bylo warto?? Widac ,ze te blaszki szybko zaczely sie utleniac i jest roznica w kolorach.
Poza tym strasznie ciezko zrobic zdjecie, bo sie mocno blyszcza.
Biore sie teraz za wiazanie artylerii. rowniez zapowiada sie ciekawie
-
Sławku,
włożyłeś mnóstwo roboty, Chyba zaczynasz mieć coś z Chińczyka, w sumie dobrze adaptujesz sięWielki szacunek za wykonaną pracę, wycinanie, wyciskanie gwoździ i żmudne dokładne naklejanie. Szacunek jest, ale mam podobne odczucie jak i TY, czy było warto ze względu na wygląd? Teraz to się świeci i jakoś mi to nie pasuje do kartonu, taki kwiatek do kożucha. Może jak przyjdzie patyna to będzie lepiej wyglądać.
Sorki, ale na moją opinię może wpływać to, że nigdy nie byłem zwolennikiem oklejania miedzią kadłuba
-
Sławku,
włożyłeś mnóstwo roboty, Chyba zaczynasz mieć coś z Chińczyka, w sumie dobrze adaptujesz sięWielki szacunek za wykonaną pracę, wycinanie, wyciskanie gwoździ i żmudne dokładne naklejanie. Szacunek jest, ale mam podobne odczucie jak i TY, czy było warto ze względu na wygląd? Teraz to się świeci i jakoś mi to nie pasuje do kartonu, taki kwiatek do kożucha. Może jak przyjdzie patyna to będzie lepiej wyglądać.
Sorki, ale na moją opinię może wpływać to, że nigdy nie byłem zwolennikiem oklejania miedzią kadłuba
-
Kiedyś robiłem różne rzeczy z folii samoprzylepnej. Czasem miałem folię błyszczącą a potrzebowałem matowej. Matowałem ją bardzo drobnym papierem ściernym, folia jest z miękkiego plastiku i łatwo się temu poddaje. Ja jednak bym tego nie ruszał bo małe tafelki mogą się poodklejać a tak w ogóle to mnie się to podoba. No i oczywiście, zgodnie z teorią Archimedesa, jak postawisz żagle, to wszystko inne przykryją.
-
Kiedyś robiłem różne rzeczy z folii samoprzylepnej. Czasem miałem folię błyszczącą a potrzebowałem matowej. Matowałem ją bardzo drobnym papierem ściernym, folia jest z miękkiego plastiku i łatwo się temu poddaje. Ja jednak bym tego nie ruszał bo małe tafelki mogą się poodklejać a tak w ogóle to mnie się to podoba. No i oczywiście, zgodnie z teorią Archimedesa, jak postawisz żagle, to wszystko inne przykryją.
Średnio wyszło Ci to plankowanie. Nie bardzo rozumiem, jaki miałeś problem w odrysowaniu sobie listew na całą długość kadłuba, od tych podzielonych. Jak już nie dało rady, to trzeba było kleić na zakładkę, mniej więcej tak, jak ceglany mur, tylko bardziej rozproszyć. Nierówności można było zniwelować szlifowaniem. W dalszym ciągu można to zrobić i pomalować jeszcze raz. Widzę tu typowe błędy wymuszone pośpiechem.