KROKUS - LAUTELLO (1/96), czyli nieznany "Kopciuszek" wśród "Celebrytów" :)
-
Piotrek, weź przestań i daj już spokój tym wymaganiom budowlanym. Stopień w tym modelu ma 13x4 mm, jak Ty chcesz tu pokazać i uzyskać spadek np. 2 stopni? On może i jest, ale go w tej skali nie widać.
W modelarstwie często idzie się na uproszczenia, szczególnie w małych modelach, bo wyobraźnia potrafi resztę podpowiedzieć i dopowiedzieć. Ja przynajmniej tak mam
.
Nie mam zamiaru cie pouczać a jedynie opisuje zasadę budowania takich elementów małej architektury.
-
Nie mam zamiaru cie pouczać a jedynie opisuje zasadę budowania takich elementów małej architektury.
Oki, ale to można jakoś tak ogólnie, bo to nie portal budowlany tylko modelarski. Nie odebrałem tego jako pouczanie, ale w pewnym momencie zrobiło się trochę przynudzanie i wałkowanie (sorki)
.
Jak w zeszłym roku robiłem renowację schodów zewnętrznych, to wszedłem sobie na budowlankę, poczytałem o materiałach i klejach i odbudowałem schody z odpowiednim spadkiem, aby woda na nich nie stała. W życiu bym nie szukał takich podpowiedzi na Kartonówkach.
-
Nie mam zamiaru cie pouczać a jedynie opisuje zasadę budowania takich elementów małej architektury.
Oki, ale to można jakoś tak ogólnie, bo to nie portal budowlany tylko modelarski. Nie odebrałem tego jako pouczanie, ale w pewnym momencie zrobiło się trochę przynudzanie i wałkowanie (sorki)
.
Jak w zeszłym roku robiłem renowację schodów zewnętrznych, to wszedłem sobie na budowlankę, poczytałem o materiałach i klejach i odbudowałem schody z odpowiednim spadkiem, aby woda na nich nie stała. W życiu bym nie szukał takich podpowiedzi na Kartonówkach.
-
Kryj ten domek bo śnieg pada
Mówisz i masz!!!
Dach podkleiłem dodatkowym kartonem, czyli składał się z trzech warstw i w sumie osiągnął grubość około 0,7 mm, czyli był za gruby na ładne zagięcie nawet za pomocą trasowania. Dlatego lekko naciąłem skalpelem dwie linie w odległości 0,5 mm od środka każda i wybrałem pasek papieru podcinając ze skosa skalpelem. Widać wybrany kawałek na fotce. Sposób znany, ale może komuś się przyda taka informacja. Pięknie się zagięło, równiutką linią.
-
Kryj ten domek bo śnieg pada
Mówisz i masz!!!
Dach podkleiłem dodatkowym kartonem, czyli składał się z trzech warstw i w sumie osiągnął grubość około 0,7 mm, czyli był za gruby na ładne zagięcie nawet za pomocą trasowania. Dlatego lekko naciąłem skalpelem dwie linie w odległości 0,5 mm od środka każda i wybrałem pasek papieru podcinając ze skosa skalpelem. Widać wybrany kawałek na fotce. Sposób znany, ale może komuś się przyda taka informacja. Pięknie się zagięło, równiutką linią.
-
Dodałem od siebie belki pod dachem, bo jakoś pusto tam było i Wielki Konstruktor pewnie znowu by krzyczał, że to niemożliwe konstrukcyjnie. I miałby rację, akurat tutaj autor wycinanki powinien to dodać. Przykleiłem tez okienka strychowe i komin.
Już myślałem, że Domek Rybaka ukończony, ale patrząc na fotki pomyślałem, że może warto uwypuklić te belki co są na ścianach. Sprawa do wykonania, bo mam drugą wycinankę, gdyż z myślą o jakiś przeróbkach zamówiłem od razu dwie
. Na dzisiaj koniec klejenia, teraz sobie pogram w "Wasteland 3", niech plecy odpoczną, bo będę grał na leżąco
.
-
Dodałem od siebie belki pod dachem, bo jakoś pusto tam było i Wielki Konstruktor pewnie znowu by krzyczał, że to niemożliwe konstrukcyjnie. I miałby rację, akurat tutaj autor wycinanki powinien to dodać. Przykleiłem tez okienka strychowe i komin.
Już myślałem, że Domek Rybaka ukończony, ale patrząc na fotki pomyślałem, że może warto uwypuklić te belki co są na ścianach. Sprawa do wykonania, bo mam drugą wycinankę, gdyż z myślą o jakiś przeróbkach zamówiłem od razu dwie
. Na dzisiaj koniec klejenia, teraz sobie pogram w "Wasteland 3", niech plecy odpoczną, bo będę grał na leżąco
.
-
Dobrze, ze zrobiles reasumpcje glosowania. Wyglada duzo lepiej z naroznikami. Niestety nie moglem glosowac, bo z telefonu nie moge sie zalogowac, a w weekend nie mam czasu komputera odpalac.
Poza tym taki niewinny domek, ale jakie tu powazne informacje sie pojawiaja. Podejrzewam, ze w tamtych czasach to majster byl zadowolony, ze te schody mu jakkolwiek wyszly, ze w ogole mu wyszly
-
Dobrze, ze zrobiles reasumpcje glosowania. Wyglada duzo lepiej z naroznikami. Niestety nie moglem glosowac, bo z telefonu nie moge sie zalogowac, a w weekend nie mam czasu komputera odpalac.
Poza tym taki niewinny domek, ale jakie tu powazne informacje sie pojawiaja. Podejrzewam, ze w tamtych czasach to majster byl zadowolony, ze te schody mu jakkolwiek wyszly, ze w ogole mu wyszly
-
Dodałem od siebie belki pod dachem, bo jakoś pusto tam było i Wielki Konstruktor pewnie znowu by krzyczał, że to niemożliwe konstrukcyjnie. I miałby rację, akurat tutaj autor wycinanki powinien to dodać. Przykleiłem tez okienka strychowe i komin.
Not jeszcze brakuje wychodzącej ze ścian szczytowych kalenicy którą możesz ładnie zwieńczyć ozdóbką i będzie cacy - prawdziwy domekMurłat w ścianach "mur pruski" się nie wystawiało. Fotki na zachętę...
No bo że za duże przekroje na krokwie dałeś to już nie będę się wygłupiał
-
Dodałem od siebie belki pod dachem, bo jakoś pusto tam było i Wielki Konstruktor pewnie znowu by krzyczał, że to niemożliwe konstrukcyjnie. I miałby rację, akurat tutaj autor wycinanki powinien to dodać. Przykleiłem tez okienka strychowe i komin.
Not jeszcze brakuje wychodzącej ze ścian szczytowych kalenicy którą możesz ładnie zwieńczyć ozdóbką i będzie cacy - prawdziwy domekMurłat w ścianach "mur pruski" się nie wystawiało. Fotki na zachętę...
No bo że za duże przekroje na krokwie dałeś to już nie będę się wygłupiał
-
Myślisz, że za duże? W realu mają 170x170 mm, więc może nie tyle, że za duże, co solidne.
Nad kalenicą się pochylę i zobaczę jak mi wyjdzie.
Wyjdzie przednio bo to AndDi !
Zakazałeś ale: Krokwie w przybliżeniu liczy się ze wzoru 1:2,75h. parametr 1 przyjmuje się dla obciążeń dachu w zależności od pokrycia. Dziś pod taki dach 7x18 co 80cm i świat... Projektant decyduje a Cieśla może to konsultować bo szkół tyle co pryszczy na d..pieNie wiem co Autor miał na myśli na tej grafice ? Najbardziej przypomina to pokrycie bitumiczne... w tamtych czasach nieistniejące.
Powinno być coś na wzór łupka. ( grafitowe i bardziej podłużne niż poziome ). Pisze o tym bo: jeśli zgadasz się z Autorem że to bitumik, to jest to dach lekki i liczy się raczej po oszczędnych przekrojach tarcicy. Oczywiście te wypuszczenia krokwi mogą zostać bo dlaczego ktoś nie mógł ich pogrubić/dodać na zewnątrz aby pasowały do podziału muru pruskiego, lub były zwykłą ozdobą- co świetnie Ci wyszło !
Jak jest okazja: Wiele modeli architektury na wystawie "Paprykarz" miało błąd związany z grubością pokrycia dachowego sumarycznego. Wracając do "bitumika" na samych deskach taki dach nie ma prawa wytrzymać 1 roku. Ostatnie krokwie zazwyczaj się wypuszcza na zewnątrz i wiąże się je wiatrownicą/wiatrówką co z automatu pogrubia dach do min. 20cm. Przy dachówkach ceramicznych potrafi urosnąć do 30paru.
Bardzo przepraszam ale ja mogę tak linijkami ... i niczego nie przepisuje z netu !! Skoro żaglowce mają wyglądać jak żaglowce a samoloty jak samoloty to "domki rybaków" powinny być domkami
Jak powiesz, to wywalę tę wylewność z forum, wydaje mi się że Sławek zasugerował że takie wywody mogą się przydać innym ??? Nie radzę jak budować a jak powinno być zbudowane...
Ukłon w stronę Autorów opracowań, ale to nie kwestia skali a założeń projektu modelu.
-
Myślisz, że za duże? W realu mają 170x170 mm, więc może nie tyle, że za duże, co solidne.
Nad kalenicą się pochylę i zobaczę jak mi wyjdzie.
Wyjdzie przednio bo to AndDi !
Zakazałeś ale: Krokwie w przybliżeniu liczy się ze wzoru 1:2,75h. parametr 1 przyjmuje się dla obciążeń dachu w zależności od pokrycia. Dziś pod taki dach 7x18 co 80cm i świat... Projektant decyduje a Cieśla może to konsultować bo szkół tyle co pryszczy na d..pieNie wiem co Autor miał na myśli na tej grafice ? Najbardziej przypomina to pokrycie bitumiczne... w tamtych czasach nieistniejące.
Powinno być coś na wzór łupka. ( grafitowe i bardziej podłużne niż poziome ). Pisze o tym bo: jeśli zgadasz się z Autorem że to bitumik, to jest to dach lekki i liczy się raczej po oszczędnych przekrojach tarcicy. Oczywiście te wypuszczenia krokwi mogą zostać bo dlaczego ktoś nie mógł ich pogrubić/dodać na zewnątrz aby pasowały do podziału muru pruskiego, lub były zwykłą ozdobą- co świetnie Ci wyszło !
Jak jest okazja: Wiele modeli architektury na wystawie "Paprykarz" miało błąd związany z grubością pokrycia dachowego sumarycznego. Wracając do "bitumika" na samych deskach taki dach nie ma prawa wytrzymać 1 roku. Ostatnie krokwie zazwyczaj się wypuszcza na zewnątrz i wiąże się je wiatrownicą/wiatrówką co z automatu pogrubia dach do min. 20cm. Przy dachówkach ceramicznych potrafi urosnąć do 30paru.
Bardzo przepraszam ale ja mogę tak linijkami ... i niczego nie przepisuje z netu !! Skoro żaglowce mają wyglądać jak żaglowce a samoloty jak samoloty to "domki rybaków" powinny być domkami
Jak powiesz, to wywalę tę wylewność z forum, wydaje mi się że Sławek zasugerował że takie wywody mogą się przydać innym ??? Nie radzę jak budować a jak powinno być zbudowane...
Ukłon w stronę Autorów opracowań, ale to nie kwestia skali a założeń projektu modelu.
-
O pierdziu, ale żeś teraz Piotrek pojechał z tym wykładem. A co ty myślisz, że w tamtych czasach oni mieli te Twoje normy i wzory? Raczej wątpię. Kiedyś często budowano zbyt potężnie co by się nie zawaliło i te budowle stoją do dziś, albo przeciwnie, byle jak i te budynki się rozpadały już w czasie stawiania. Ew. w ostatniej chwili wzmacniano jakimiś podporami lub kolumnami.
A ja znalazłem budynek z wystającymi belkami, czyli takie też bywały
. Wytnę jedno i zobaczę jak mi się będzie podobać.
-
O pierdziu, ale żeś teraz Piotrek pojechał z tym wykładem. A co ty myślisz, że w tamtych czasach oni mieli te Twoje normy i wzory? Raczej wątpię. Kiedyś często budowano zbyt potężnie co by się nie zawaliło i te budowle stoją do dziś, albo przeciwnie, byle jak i te budynki się rozpadały już w czasie stawiania. Ew. w ostatniej chwili wzmacniano jakimiś podporami lub kolumnami.
A ja znalazłem budynek z wystającymi belkami, czyli takie też bywały
. Wytnę jedno i zobaczę jak mi się będzie podobać.
-
O kuchnia, jakie tu się koncepcje ścierają!!! Z jednej strony fajnie bo o budownictwie czegoś się dowiedziałem ale z drugiej, to chyba z armaty strzelacie do komara, to sklejanka dla dzieci jest.
AndDi juz dzieckiem nie jestjak przywali z armaty to na dioramce oczko wodne powstanie + mostek...
Wez AndDi jeszcze pod uwage rozpietosci polaci dachu.
Domek mozna kryc krokwia bez stezenia posredniego. Twoj piekny przyklad to kawal dachu. I nie jest to sciema jak trza to trza i sie wypuszcza.
Wyjdzie z wycinanki dla dzieci kawal ladnej architektury, nie moge sie doczekac finalu !!
-
O kuchnia, jakie tu się koncepcje ścierają!!! Z jednej strony fajnie bo o budownictwie czegoś się dowiedziałem ale z drugiej, to chyba z armaty strzelacie do komara, to sklejanka dla dzieci jest.
AndDi juz dzieckiem nie jestjak przywali z armaty to na dioramce oczko wodne powstanie + mostek...
Wez AndDi jeszcze pod uwage rozpietosci polaci dachu.
Domek mozna kryc krokwia bez stezenia posredniego. Twoj piekny przyklad to kawal dachu. I nie jest to sciema jak trza to trza i sie wypuszcza.
Wyjdzie z wycinanki dla dzieci kawal ladnej architektury, nie moge sie doczekac finalu !!
Nie mam zamiaru cie pouczać a jedynie opisuje zasadę budowania takich elementów małej architektury.