Witam, jestem początkującym modelarzem kartonowym, (właśnie sklejam mój drugi model, a jest nim Titanic) doszedłem narazie do części 55. Do tej pory miałem sporo problemów z błędami w opracowaniu MM, ale odnalazłem to forum i okazało mi się bardzo pomocne. Relację z budowy śledzę od około miesiąca. Niestety zauważyłem właśnie posty na temat modyfikacji wręg w celu obniżenia pokładu 79, co wiąże się z odrywaniem poszycia dziobowego i przecięcia pokładu dziobowego na 2 części. Mam pytanie, czy jest to konieczne? Jak inaczej można ten błąd rozwiązać i jak by to wyglądało nie robiąc tych brutalnych dla modelu modyfikacji? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam.

jasiek, zerknij do drugiej relacji. Myślę, że znajdziesz tam rozwiązanie.

Pokłady można obniżyć bez odrywania pokładów jeśli jesteśmy na etapie budowy szkieletu. Wtedy wystarczy mieć wcześniej wycięte pokłady i ścianki z tego rejonu i przymierzyć całość. Wtedy wyjdzie o ile należy obciąć wręgi. Ja robiłem to doświadczalnie.
Musicie jeszcze chwilkę poczekać na moją kolejną relację jak skończę zabudowywać ściankami pokład 79. Poszerzyłem go w części dziobowej o 5 mm z każdej strony tak jak pokazał to kolega z forum kondradus. Pokaże focie jak wstawię całą relację z zabudowywania pokładu 79.
Ostatnio miałem bardzo mało czasu dla siebie dlatego też bardzo mało zrobiłem.

Jak obiecałem to pokazuje dalej. Trochę to trwało ale dużo czasu straciłem na czekanie jak głupi łoś na pomoc Pana projektanta który milczy na kilkanaście ostatnich moich maili. Pewnie uznał że nie należy się nam modelarzom żadna pomoc. Jedyne co się dowiedziałem na początku to że robimy błędy bo niepasująca wysokość pokładów gdzie pokład 79 szedł do nieba była winą sklejającego. No dla mnie kilka milimetrów różnicy niestety nigdy nie zostanie zniwelowana robiąc go według opracowania Pana Projektanta.
Uznałem więc że pomoc Pana Projektanta nie nadejdzie i nie należy się jej spodziewać.
Pan Projektant odwalił fuchę i nie ma zamiaru za nią odpowiadać albo próbować naprawić swojego błędu.
Na takie działanie fuszerów mówimy NIE. Ja będę nadal wykonywał model ale roszczę sobie prawa do 50% jego projektu gdyż tyle zmian musiałem w projekcie wykonać. Nie wiem jeszcze czy będę proponował pozew zbiorowy  przeciwko Panu Projektantowi ale sprawa nie jest zamknięta.

Na razie pokazuję jak wycinam okienka w ściankach 78. Tam ważna uwaga żeby zwrócić uwagę. Nie wszystkie ciągłe linie oznaczają miejsce zagięcia. Należy część dokładnie przymierzać część do pokładu i w niektórych miejscach krawędzie zaokrąglać. Zresztą miejsca zaokrąglania są zauważalne tam gdzie jest pusta wolna przestrzeń pomiędzy zakładkami do przyklejania. Szczegóły na zdjęciach.

Część 82 wymaga szczególnej uwagi gdyż będzie nam bardzo potrzebna
Łączy ona pokłady 79 (za wąski)  oraz pokład spacerowy. Musi być wystarczająco sztywna i wytrzymała.
Ja po jej wykonaniu nasączyłem całość klejem cyjanopanowym typu kropelka. Usztywniło mi to całą część.
Przy wykonywaniu tych bardzo długich pasków proponuje najpierw wyciąć całość i na próbę złożyć za pomocą spinaczy biurowych jak to pokazałem na zdjęciu. Dzięi temu można wyeliminować ewentualne błędy jakie się nam pokażą. Poza tym cały czas należy używać długiej linijki do utrzymywania linii prostej. Taki długi element może się wygiąć w łuk co potem będzie skutkować jego falowaniu podczas przyklejania do prostego pokładu.

Przy wycinaniu części 84 bardzo ważna uwaga. Część ta będzie doklejana do pokładu 79. Ten pokład jednak w tej części wymaga poszerzenia po około 5mm z każdej strony. Więc i tą część też wytnijmy większą i doklejajmy dopiero po poszerzeniu pokładu 79. Ja tego nie zrobiłem bo zapomniałem o tym poważnym błędzie opracowania.
Wy jednak możecie tego błędu uniknąć.

Kątowniki 85 to kolejna część z błędnego opracowania. Według rysunków te kątowniki doklejone do część 84 powinny dosięgnąć do ścianek na pokładzie 79 niestety tak nie jest. Może to ścianki są za daleko może kątowniki za krótkie. W każdym razie nie ma tu zgodności z rysunkami z opracowania.

Moje ścianki 86 i 87

Poszerzanie pokładu 79.
Niestety jak większość części w tym opracowaniu nawet te największe nie są dobrze zaprojektowane. Pan projektant zapomniał że pokład 79 i będący nad nim spacerowy powinny być tej samej szerokości gdyż ścianki łączące oba pokłady są proste a nie ustawione pod ukosem.
Pokład 79 należy więc poszerzyć.
Poszerzenie nie jest proste ale wykonalne dla każdego.
Szerokość zaczyna się od środkowej części pokładu 79 i rośnie w kierunku dziobu osiągając tam wielkość około 5 mm z każdej strony.
Proponuje to wykonać, inaczej będziemy mieli bubel na półce.
Najpierw musimy przymierzyć pokład do pokładu i zobaczyć ile z każdej strony pokład spacerowy jest szerszy od pokładu 79. Można to nawet pomierzyć linijką. Różnice przy dziobie dzielmy przez 2 i wychodzi po ile należy dodać szerokości po każdej ze stron dziobowej części pokładu 79. Mi wyszedł klin o szerokości 5 mm z każdej strony. Ten klin się zwęża do środka pokładu i tam zanika.
Łatwo jest narysować sobie na kartce papieru a potem nakleić na karton 1mm. Potem doklejamy to do pokładu 79.
Jak wyschnie to na to brzydkie miejsce musimy nakleić zeskanowany wcześniej i wydrukowany pasek z rysunkiem  pokładu. Malowanie jest bezprzedmiotowe bo kolor pokładu jest niejednolity.
Po naklejeniu pasków z wydrukowanych elementów pokładu musimy je odciąć. Robi się to świeżutkim i ostrym nożykiem do tapet lub skalpelem.
Reszta na rysunkach.

Poniżej przedstawiam gotowy widok pokładu 79 ze ściankami. Zauważycie że podłogi wewnątrz ścianek są pomalowanie w kilku warstwach na biało. Ciekawscy będą zaglądać do środka. Biały kolor lepiej odbije światło i da możliwość zaobserwowania ścianek i ich okienek.

Część 2 gotowego pokładu ze ściankami

Jeszcze do pokazania moja rufa i dziób.

Odwaznie z tymi okienkami. Ja nie robilem okien bo nie ma co pokazac w srodku :) Przez jakis czas przy budowie szkieletu zastanawialem sie czy nie zbudowac modelu tak aby mial zainstalowane diody led i przezroczyste okna, wtedy efekt byl by powalajacy ale doszedlem do wniosku ze ten model jest za slaby na takie rozwiazania. Moze nastepny tak zbuduje ale wtedy okna zrobie z zamglonej folii (wtedy nie bedzie widac co jest w srodku bo okna beda troszke wygladaly jak zaparowane natomiast beda ladnie swiecic przy wlaczonym podswietleniu). Ale to narazie gdybanie :) Zastanawia mnie kilka rzeczy w twoim projekcie:

Jak wyprostujesz pofalowane sciany zabudow? beda jakos wzmacniane? bedziesz robic jakis prowizoryczny szkielet? i jak zamierzasz przyczepic do tego poklad gorny? No i najwazniejsze pytanie bo troche mnie to nurtuje... Co to za grzebien na dolnej scianie frontowej z przodu? chodzi mi o ta sciane tuz za dzwigami laczaca dolny poklad dziobowy z gornym pokladem srodokrecia. Co z tym dalej bedzie i czemu wyciales taki grzebien?

A tak wogole to fajna robota :) ciekawy pomysl z tymi nitkami :) na innym forum gosc malowal kreski cienkopisem na folii i podklejal od wewnatrz scianek tak ze wygladalo jak szyba. Z takim rozwiazaniem jak Twoje to sie jeszcze nie spotkalem :)

Ten grzebień to moja wina. Jak go wyciąłem (część 75) to ta krawędź gdzie jest element grzebieniowy została obcięta. Nie widziałem więc linii łączącej górnej i myślałem że paski wewnętrzne są do wycięcia. Stąd to się wzięło. No i tak już zostanie.
Co do montażu pokładu spacerowego (górnego) to już kończę. Nie muszę tu nic wzmacniać gdyż przyklejając te boczki do pokładu spacerowego automatycznie przybiera on kształt tego pokładu. Jedynie co trzeba to ścisnąć 2 linijkami na jakiś czas te górne płetwy wystające nad ściankami łączącymi oba pokłady 79 i górny. To powinno je naprostować.

w kwestii grzebienia - na 99% ta czesc ma byc zgieta w pol w polowie wysokosci bialego tła - nie powinna byc wyzsza niz boczne scianki a powinna byc na jej wysokosci - zobacz jak to wyglada na zalaczonym przeze mnie obrazku ( to jest Fly Model z innego forum). poprostu zagnij ten grzebien do wewnatrz. Ja tak zrobilem i w innych modelach ktore widzialem w internetach jest wlasnie takz robione. Co do scianek i wzmacnainia to nie chodzilo mi o burtowe scianki zewnetrzne tylko o te zabudowki w ktorych masz okna z ramami z nitek bo scianki sa pofalowane i zastanawia mnie tylko czy bedziesz wzmacnial te zabudowki jakos i jak przykleisz do nich gorny poklad - na styk? czy bedziesz wklejal jakies dodatkowe paski kartonu?

Ano widzisz to o grzebieniu to bym się nie domyślił. Kolejny bubel w opracowaniu. Mam nadzieję że mi się to uda bez uszkodzeń.

Sprawa ścianek jest bajeczne prosta ponieważ ich prawie nie widać to pokład górny naklejałem w 3 osobnych elementach. Nie kładłem od razu całego. Zresztą nie było by to wskazane bo pierwszy klej już by wysechł gdybym położył na ostatnich elementach. Nakidałem klej polimerowy na krawędzie ścianek i tak przykleiłem pokład spacerowy. Jak to wszystko wyschło to dopiero łączyłem pokład z bocznymi listwami.

Oczywiście można usztywnić ścianki moich zabudów bez okien np. patyczkami ale stwierdziłem że nie jest to konieczne bo po prostu krzywizny tych ścianek nie da się określić na podstawie sklejonego modelu. I tak ledwo co widać pomiędzy pokładami.

Dzisiaj będę kończył łączenie pokładu spacerowego z bocznymi listwami i zabiorę się za następne elementy.

Witam.

Już w czasie pracy nad poprzednimi częściami podejrzewałem że autor skopiował niektóre części z innych wydawnictw (dotyczyło to ścianki 2B), ale zdjęcie zamieszczone przez danielo 86 utwierdziło mnie ,że miałem rację. Część 75 również chyba została skopiowana z modelu wydanego przez Fly-Model . Ja tą część zgiąłem na wysokości zaznaczonych miejsc gdzie wg  mnie powinny  kończyć się  wsporniki od strony wewnętrznej (widać je na wspomnianym zdjęciu). Również część 92 jest ściągnięta z ww. modelu o czym świadczy numeracja  miejsca gdzie umieszone ma być światło pozycyjne (którego brak w opracowaniu podobnie jak ścianek bocznych mostka, oraz daszków nad skrzydłami mostka). Współczuję wszystkim którzy spróbują wykonać wentylatory na nadbudówkach pokładu łodziowego , gdyż wymiary podstaw nijak mają się do pozostałych części.

Ja chyba sobie odpuszczę i na najbliższym ognisku spalę ten "niby" model , gdyż  modelarstwo powinno być oderwaniem się od stresów życia a nie powodować dodatkowy wzrost ciśnienia. Wszystkim którzy będą nadal budować ten model życzę powodzenia oraz zapewniam że będę wam kibicował i mocno trzymał za Was kciuki. Gdyby rafal_rafal4 organizował  pozew zbiorowy chętnie się do niego przyłączę gdyż tak niesumiennych autorów należy napiętnować i wyrugować z rynku. Myślę że uwagami tymi powinno zainteresować się również  wydawnictwo  Fly-Model. Pozdrawiam.

ja tam sie na pozwy nie porywam ajedyna metoda przeciwdzialaniu bublom jest nie kupowanie modeli opracowanych przez konkretnych wydawcow. Co wskuracie pozwem? nic :) conajwyzej oddadza wam kase zamodel w mysl "nie podoba sie to nie kupuj". To ze model jest pelen bubli to trudno, nie wychodzi z titanica przystanek autobusowy i mozna poddac korekcie kazdego bubla lub wykonac niektore czesci samemu. Ja sie nie spinam, model ma byc relaksujacy wiec relaksuje sie kombinujac :) lubie wyzwania a biorac niska cene titanica z mm w stosunku do fly model nie ma co narzekac ;) wiecej optymizmu i zapalu, damy rade bo lepsi z nas modelarze niz z autora opracowania ;) dosc narzekan, robota czeka :) pozdrawiam

Część 92.
Obklejanie czoła pokładu spacerowego od strony dziobu.
Brakuje daszków na krawędziach części 92, brakuje bocznych ścianek w środkowej części (tej z okienkami) chociaż w oryginale tak jest i też tak podano na rysunku w wycinance.
Więc daszki musimy sobie dorobić sami. Ścianki też. Ja do ścianek skorzystałem z zeskanowanej części 92  wydrukowałem sobie ją jeszcze raz i wyciąłem paski z okienkami. Widać to na zdjęciach.
Do części środkowej 92 z okienkami (stanowisko sterownicze okrętu) dostawiłem od góry drewienka z wykałaczek. Jak się potem okaże ta część jest niższa od części 93 co powoduje że daszek był opadający.
Reszta szczegółowo na zdjęciach.

Część 93. Podstawa pod komin.
Na podstawie pod komin napisano ze należy przykleić 93e ale 93e to paski. A tam powinno być naklejone 93d.
Dalej. Na pokładzie spacerowym jest napisane że należy nakleić 93d podczas gdy powinno być tam napisane że należy nakleić 93c.
Cała podstawa komina jest zaprojektowana do wykonania z załączonego do wycinanki części z brystolu. Dla mnie jest to nieporozumienie bo jak tu nakleić komin na miękką płaską część. Przez takie niedopatrzenie komin będzie się niestety kiwać.
Ja wykonałem wzmocnienia dachu i podłogi.
Najpierw wykonałem tą nadbudówkę a potem wkleiłem do niej wzmocnienia dachu i podłogi.
Dokonałem modyfikacji części 93d wycinając w niej pola na wywietrzniki. Te pola od wewnątrz wypełniłem serią nitek które imitują kratki. Potem w dachu wyciąłem puste pola tak by zaglądają przez te wywietrzniki było widać jakieś wnętrze.
Na ostatnim zdjęciu pokazuje jak daszek teraz ładnie pasuje po zrobieniu podwyższenia do części 92.