PKP Dworzec Kolejowy Pabianice - 1:87
-
Piotrek, chyba do Ciebie trzeba wpaść na przyspieszony kurs techniki modelarskiej + cierpliwości
, To na ten kurs musiało by wpaść całe Szanowne forum. Cierpliwość (?) Dobrze że nie nagrywam swojej pracy, a jedynie opisuje, co tu Qrwów pada i innych...
Tak naprawdę, nie wpadłbym na pomysł cięcia tego wszystkiego trzeci raz. Ciekawość pierwszy stopień do piekła... chcę sprawdzić gdzie są jakieś granice i możliwości (?)
A tak w ogóle to zapraszam 24H na dobę. Wpadaj, będzie miło pogadać
-
Tak sobie popatrzyłem od początku i się zastanawiam, czy zamiast wycinania tych wszystkich ramek okiennych i drzwiowych, to nie lepiej by było wyciąć okna (drzwi) całościowo ze ścianą i dopiero na to naklejać wystające elementy. Odpadłoby wycinanie zewnętrznych obrysów, byłoby to bardziej stabilne, a przy tej cieniźnie, to rzecz nie do pogardzenia.
Ale myślenie budowlańca pewnie zadziałało, bo okna/drzwi się wstawia przecież w otwory
-
Tak sobie popatrzyłem od początku i się zastanawiam, czy zamiast wycinania tych wszystkich ramek okiennych i drzwiowych, to nie lepiej by było wyciąć okna (drzwi) całościowo ze ścianą i dopiero na to naklejać wystające elementy. Odpadłoby wycinanie zewnętrznych obrysów, byłoby to bardziej stabilne, a przy tej cieniźnie, to rzecz nie do pogardzenia.
Ale myślenie budowlańca pewnie zadziałało, bo okna/drzwi się wstawia przecież w otwory
-
Tak sobie popatrzyłem od początku i się zastanawiam, czy zamiast wycinania tych wszystkich ramek okiennych i drzwiowych, to nie lepiej by było wyciąć okna (drzwi) całościowo ze ścianą i dopiero na to naklejać wystające elementy. Odpadłoby wycinanie zewnętrznych obrysów, byłoby to bardziej stabilne, a przy tej cieniźnie, to rzecz nie do pogardzenia.
Ale myślenie budowlańca pewnie zadziałało, bo okna/drzwi się wstawia przecież w otwory
No jak ? AndDi. A węgarki, a parapety, ramy stolarki będą cofnięte w stosunku do murów o jakieś 2-3mm ( w skali ). Jak dobrze Cię rozumiem, to sugerujesz licowanie szyby z murem i na to szpros ?
pi pi pi pi, piii, pi pi pi pi... Z ostatniej chwili: Retuszowanie idzie wolniej niż wycinanie
-
Tak sobie popatrzyłem od początku i się zastanawiam, czy zamiast wycinania tych wszystkich ramek okiennych i drzwiowych, to nie lepiej by było wyciąć okna (drzwi) całościowo ze ścianą i dopiero na to naklejać wystające elementy. Odpadłoby wycinanie zewnętrznych obrysów, byłoby to bardziej stabilne, a przy tej cieniźnie, to rzecz nie do pogardzenia.
Ale myślenie budowlańca pewnie zadziałało, bo okna/drzwi się wstawia przecież w otwory
No jak ? AndDi. A węgarki, a parapety, ramy stolarki będą cofnięte w stosunku do murów o jakieś 2-3mm ( w skali ). Jak dobrze Cię rozumiem, to sugerujesz licowanie szyby z murem i na to szpros ?
pi pi pi pi, piii, pi pi pi pi... Z ostatniej chwili: Retuszowanie idzie wolniej niż wycinanie
-
Tak sobie popatrzyłem od początku i się zastanawiam, czy zamiast wycinania tych wszystkich ramek okiennych i drzwiowych, to nie lepiej by było wyciąć okna (drzwi) całościowo ze ścianą i dopiero na to naklejać wystające elementy. Odpadłoby wycinanie zewnętrznych obrysów, byłoby to bardziej stabilne, a przy tej cieniźnie, to rzecz nie do pogardzenia.
Ale myślenie budowlańca pewnie zadziałało, bo okna/drzwi się wstawia przecież w otwory
No jak ? AndDi. A węgarki, a parapety, ramy stolarki będą cofnięte w stosunku do murów o jakieś 2-3mm ( w skali ). Jak dobrze Cię rozumiem, to sugerujesz licowanie szyby z murem i na to szpros ?
Błąd. Źle kombinujeszA co do kursu na cierpliwość, to ja się nie piszę.
To co Ty robisz, to nie cierpliwość, tylko konieczność. Gdybyś naprawdę był cierpliwy, to spokojnie i dokładnie byś poretuszował pierwsze okna i było by po robocie
-
Tak sobie popatrzyłem od początku i się zastanawiam, czy zamiast wycinania tych wszystkich ramek okiennych i drzwiowych, to nie lepiej by było wyciąć okna (drzwi) całościowo ze ścianą i dopiero na to naklejać wystające elementy. Odpadłoby wycinanie zewnętrznych obrysów, byłoby to bardziej stabilne, a przy tej cieniźnie, to rzecz nie do pogardzenia.
Ale myślenie budowlańca pewnie zadziałało, bo okna/drzwi się wstawia przecież w otwory
No jak ? AndDi. A węgarki, a parapety, ramy stolarki będą cofnięte w stosunku do murów o jakieś 2-3mm ( w skali ). Jak dobrze Cię rozumiem, to sugerujesz licowanie szyby z murem i na to szpros ?
Błąd. Źle kombinujeszA co do kursu na cierpliwość, to ja się nie piszę.
To co Ty robisz, to nie cierpliwość, tylko konieczność. Gdybyś naprawdę był cierpliwy, to spokojnie i dokładnie byś poretuszował pierwsze okna i było by po robocie
-
No jak ? AndDi. A węgarki, a parapety, ramy stolarki będą cofnięte w stosunku do murów o jakieś 2-3mm ( w skali ). Jak dobrze Cię rozumiem, to sugerujesz licowanie szyby z murem i na to szpros ?
Dokładnie, źle kombinujesz.
Ten mur z oknami byłby tylko podstawą do którego przyklejasz mur, parapety, nadproża itp. Miałbyś po prostu stabilną bazę wraz z oknami i nie musiałbyś ciąć zewnętrznych krawędzi. A po za tym nie ma problemu z wpasowywaniem ram. Rozszerz myślenie. To jest model, on ma wyglądać jak prawdziwa pomniejszona budowla, a nie koniecznie musi być tak samo budowana jak była budowana w rzeczywistości.
-
No jak ? AndDi. A węgarki, a parapety, ramy stolarki będą cofnięte w stosunku do murów o jakieś 2-3mm ( w skali ). Jak dobrze Cię rozumiem, to sugerujesz licowanie szyby z murem i na to szpros ?
Dokładnie, źle kombinujesz.
Ten mur z oknami byłby tylko podstawą do którego przyklejasz mur, parapety, nadproża itp. Miałbyś po prostu stabilną bazę wraz z oknami i nie musiałbyś ciąć zewnętrznych krawędzi. A po za tym nie ma problemu z wpasowywaniem ram. Rozszerz myślenie. To jest model, on ma wyglądać jak prawdziwa pomniejszona budowla, a nie koniecznie musi być tak samo budowana jak była budowana w rzeczywistości.
-
Muszę się wczytać w Wasze sugestie bo tak na szybko nie chcę się błędnie odnieść.
Mam pytanko.
Mogę wybrać rodzaj szyb. Nie wiem czy to widać na zdjęciu, ale jedna folia którą mam robi fajny efekt odbicia. Jest taki jak by lekko pozałamywany. Druga opcja to zwykła szybka z prostej folii.
Na większym kawałku to lepiej widać (nożyczki) a druga fotka w przykładowym oknie (długopis)(prawe okna ze zwykłą folią) - co wybrać ?
-
Muszę się wczytać w Wasze sugestie bo tak na szybko nie chcę się błędnie odnieść.
Mam pytanko.
Mogę wybrać rodzaj szyb. Nie wiem czy to widać na zdjęciu, ale jedna folia którą mam robi fajny efekt odbicia. Jest taki jak by lekko pozałamywany. Druga opcja to zwykła szybka z prostej folii.
Na większym kawałku to lepiej widać (nożyczki) a druga fotka w przykładowym oknie (długopis)(prawe okna ze zwykłą folią) - co wybrać ?
-
Ja bym wybrał "normalną"
Tak i mi się wydaje. To nie średniowiecze, huta już potrafiła wywalcować szkło na gładko
Jak będę robił zamek z XV wieku to szyby już mam
Efekt fajny.
Teraz nie ma co zmieniać koncepcji. Za dużo bym musiał przerabiać w rysunkach ścian i innych elementów, które mam już narysowane. A po za tym nie mam takiej małej betoniareczki żeby robić to tak jak trzeba na placu budowy
-
Ja bym wybrał "normalną"
Tak i mi się wydaje. To nie średniowiecze, huta już potrafiła wywalcować szkło na gładko
Jak będę robił zamek z XV wieku to szyby już mam
Efekt fajny.
Teraz nie ma co zmieniać koncepcji. Za dużo bym musiał przerabiać w rysunkach ścian i innych elementów, które mam już narysowane. A po za tym nie mam takiej małej betoniareczki żeby robić to tak jak trzeba na placu budowy
-
rozumiom, rozumiom ! i doceniam sugestie każdą która trafia do mojej relacji. Niestety zadając publicznie pytanie zawsze jest prawdopodobieństwo kilku zdań. Postrzegamy świat każdy na swój sposób i to jest fajne, ciekawe.
Dziękuję.
Pierwsze okno poskładane. Cieszę się z decyzji o trzecim cięciu kompletu. Zdjęcie jak zwykle nie oddaje efektu, ale mogę powiedzieć że teraz jestem zadowolony z efektu. Pewnie jak bym się szarpną na czwarte "szaleństwo" to zrobił bym to jeszcze inaczej. Tę wiedzę zdobytą, zostawiam sobie na następny model. Druk dwustronny zrobił co miał za zadanie. Żadnych krawędzi w grubości szkła nie widać. Pasuje idealnie.
Czas się pochwalić, okno 16x38mm :
-
rozumiom, rozumiom ! i doceniam sugestie każdą która trafia do mojej relacji. Niestety zadając publicznie pytanie zawsze jest prawdopodobieństwo kilku zdań. Postrzegamy świat każdy na swój sposób i to jest fajne, ciekawe.
Dziękuję.
Pierwsze okno poskładane. Cieszę się z decyzji o trzecim cięciu kompletu. Zdjęcie jak zwykle nie oddaje efektu, ale mogę powiedzieć że teraz jestem zadowolony z efektu. Pewnie jak bym się szarpną na czwarte "szaleństwo" to zrobił bym to jeszcze inaczej. Tę wiedzę zdobytą, zostawiam sobie na następny model. Druk dwustronny zrobił co miał za zadanie. Żadnych krawędzi w grubości szkła nie widać. Pasuje idealnie.
Czas się pochwalić, okno 16x38mm :
-
HE HE a ktos tu mówił ze nie wyobraża sobie dłubania gasienic a tu prosze pyk i trzy zestawy okien są :D
Dobra robota te ostatnie w poruwnaniu do pierwszych to niebo a ziemia :D
CZekam na jakies mury w końcu :D
Dzięki, ja siedząc obok też tak stwierdzam... ale to już chwaliwpis.
Nawet nie wiesz jak ja czekam na ten etap. Jeszcze kilka sprawdzeń i porównań i jedziemy w pionie
Są głosy że jak będę się spieszył to oznacza brak cierpliwości, więc z pokorą przyjmuję uwagę
-
HE HE a ktos tu mówił ze nie wyobraża sobie dłubania gasienic a tu prosze pyk i trzy zestawy okien są :D
Dobra robota te ostatnie w poruwnaniu do pierwszych to niebo a ziemia :D
CZekam na jakies mury w końcu :D
Dzięki, ja siedząc obok też tak stwierdzam... ale to już chwaliwpis.
Nawet nie wiesz jak ja czekam na ten etap. Jeszcze kilka sprawdzeń i porównań i jedziemy w pionie
Są głosy że jak będę się spieszył to oznacza brak cierpliwości, więc z pokorą przyjmuję uwagę
Tak naprawdę, nie wpadłbym na pomysł cięcia tego wszystkiego trzeci raz. Ciekawość pierwszy stopień do piekła... chcę sprawdzić gdzie są jakieś granice i możliwości (?)
A tak w ogóle to zapraszam 24H na dobę. Wpadaj, będzie miło pogadać