Tatra 128C cysterna wojskowa PKG
-
Po takich wpisach nie mogło tak zostać. Pewnie uważni obserwatorzy skrzywili miny jak dopatrzyli się takiego czegoś ( fota 1 ). Musiałem to dokleić bo drążek skrętny jest tak cieniutki że, "prężył się i wyginał" przy skręcaniu kołami. To go usztywniło i ustabilizowało ale "brązowa rurka" nie pasowała mi do reszty. Ściąłem ją na płasko i zasłoniłem osłoną z kopii wycinanki. Takie coś ode mnie. Chyba lepiej ?
I na koniec tradycyjny pomiar
przymiarki do ramy !
-
Ale te kółka co tu widać, rżnięte z jakiegoś plastiku (izolacja?), to było trzeba wyrównać na papierze ściernym. Te cięcia i skos nie dodaje uroku, ale może to widać na fotkach, a w realu nie rzuca się w oczy.
Pewnie Ci chodzi o zaczep holowniczy... Zmienię, masz rację
wyglądają jak z innej bajki
Jedyne zdjęcie na którym się dopatrzyłem co Autor miał na myśli w wycinance stosując "Valecek" fi 3mm.
-
Ale te kółka co tu widać, rżnięte z jakiegoś plastiku (izolacja?), to było trzeba wyrównać na papierze ściernym. Te cięcia i skos nie dodaje uroku, ale może to widać na fotkach, a w realu nie rzuca się w oczy.
Pewnie Ci chodzi o zaczep holowniczy... Zmienię, masz rację
wyglądają jak z innej bajki
Jedyne zdjęcie na którym się dopatrzyłem co Autor miał na myśli w wycinance stosując "Valecek" fi 3mm.
-
Ale te kółka co tu widać, rżnięte z jakiegoś plastiku (izolacja?), to było trzeba wyrównać na papierze ściernym. Te cięcia i skos nie dodaje uroku, ale może to widać na fotkach, a w realu nie rzuca się w oczy.
Pewnie Ci chodzi o zaczep holowniczy... Zmienię, masz rację
wyglądają jak z innej bajki
O to to to mi właśnie chodzi
.
-
Ale te kółka co tu widać, rżnięte z jakiegoś plastiku (izolacja?), to było trzeba wyrównać na papierze ściernym. Te cięcia i skos nie dodaje uroku, ale może to widać na fotkach, a w realu nie rzuca się w oczy.
Pewnie Ci chodzi o zaczep holowniczy... Zmienię, masz rację
wyglądają jak z innej bajki
O to to to mi właśnie chodzi
.
-
Ale o właściwym kącie pochylenia kół to się chyba zapomniało. Tatra Ci tego nie wybaczy.
Od tył lepiej widać, ale jest. Chociaż archiwalne rysunki tego nie zakładają ? Jak się paliwa naleje do cysterny to się wyprostują...
Mozna by się zastanawiać, czy to nachylenie kół w wycinance nie jest dodane na wyrost technologiczny prze Autora ?
W pozycji od tył, dla faceta, najważniejsze jest żeby być z tył...
-
Ale o właściwym kącie pochylenia kół to się chyba zapomniało. Tatra Ci tego nie wybaczy.
Od tył lepiej widać, ale jest. Chociaż archiwalne rysunki tego nie zakładają ? Jak się paliwa naleje do cysterny to się wyprostują...
Mozna by się zastanawiać, czy to nachylenie kół w wycinance nie jest dodane na wyrost technologiczny prze Autora ?
W pozycji od tył, dla faceta, najważniejsze jest żeby być z tył...
-
Widziałem, że tył jest ok. Właśnie chodziło mi o przód. W tym przypadku nie warto tak do końca sugerować się wycinanką i można podkreślić plusowe pochylenie kół, ponieważ to bardzo charakterystyczna cecha tych ciężarówek. Z resztą cała masa fotek oryginału potwierdza rzeczywistą geometrię.
Pochyle się nad zauważonym problemem ! Ale to nie będzie łatwe. Są dwie opcje zareagowania:A-podgiąć jak to się mówi na rympał a jak coś puści podkleić
B- pojechać na geometrię i zbieżność. No właśnie nie zrobiłem regulowanego zawieszenia
, weź dorób teraz zestaw kluczy z kartonu w skali i kręć tymi śrubami...
-
Widziałem, że tył jest ok. Właśnie chodziło mi o przód. W tym przypadku nie warto tak do końca sugerować się wycinanką i można podkreślić plusowe pochylenie kół, ponieważ to bardzo charakterystyczna cecha tych ciężarówek. Z resztą cała masa fotek oryginału potwierdza rzeczywistą geometrię.
Pochyle się nad zauważonym problemem ! Ale to nie będzie łatwe. Są dwie opcje zareagowania:A-podgiąć jak to się mówi na rympał a jak coś puści podkleić
B- pojechać na geometrię i zbieżność. No właśnie nie zrobiłem regulowanego zawieszenia
, weź dorób teraz zestaw kluczy z kartonu w skali i kręć tymi śrubami...
-
Przecież nachylenia półosi pilnowałem to o co chodzi ?
Znalazło się rozwiązanie C:
Drążek skrętny o 1mm podgiąłem do środka i koła same się zeszły ( dlatego tak prężył skubany ), Uff, bez żadnych strat.
Przy takich pochyleniach jak w instrukcji to i tak chyba przesadziłem ?! się drążek rozegnie, jak Grzesiek stwierdzi że dalej kiepsko...
-
Przecież nachylenia półosi pilnowałem to o co chodzi ?
Znalazło się rozwiązanie C:
Drążek skrętny o 1mm podgiąłem do środka i koła same się zeszły ( dlatego tak prężył skubany ), Uff, bez żadnych strat.
Przy takich pochyleniach jak w instrukcji to i tak chyba przesadziłem ?! się drążek rozegnie, jak Grzesiek stwierdzi że dalej kiepsko...
-
Widzisz, przypadkiem odkryleś ukryte zdolności. Teraz możesz klepać auta od niemca, co płakał jak sprzedawał i pisać w ogłoszeniach, że nie bite.
To podcięcie przednich kół może być trochę mniejsze w porównaniu do tyłu, ponieważ tył jako oś załadunkowa pewnie ma większy skok zawiechy.
5
Żółwik !
Bez młota nie robota...
Tak zostaje nie dotykać
https://www.youtube.com/watch?v=5QuuS6khE1I
0:53 do 1:06 widać że tylna oś ma większy kąt, ale na pusto jechał młody Honza...
-
Widzisz, przypadkiem odkryleś ukryte zdolności. Teraz możesz klepać auta od niemca, co płakał jak sprzedawał i pisać w ogłoszeniach, że nie bite.
To podcięcie przednich kół może być trochę mniejsze w porównaniu do tyłu, ponieważ tył jako oś załadunkowa pewnie ma większy skok zawiechy.
5
Żółwik !
Bez młota nie robota...
Tak zostaje nie dotykać
https://www.youtube.com/watch?v=5QuuS6khE1I
0:53 do 1:06 widać że tylna oś ma większy kąt, ale na pusto jechał młody Honza...
-
Okazuje się że taka ramka to dość kluczowy element konstrukcji. Klei się po malutku a ile przymiarek i przemyśleń to za sobą niesie... Niby jest rysunek w opracowaniu co i jak ale jak to złożyć do kupy żadnych wytycznych. Trzeba opierać się na tak zwane "OKO" i wizualnie ma pasować. Chyba najlepszą opcją jest odstawić podwozie i zrobić to na ramie prawie do końca a potem to ze sobą spasować i złożyć. Tylko że na ew. ruchy będzie już za późno...
|
!?!??!
-
Okazuje się że taka ramka to dość kluczowy element konstrukcji. Klei się po malutku a ile przymiarek i przemyśleń to za sobą niesie... Niby jest rysunek w opracowaniu co i jak ale jak to złożyć do kupy żadnych wytycznych. Trzeba opierać się na tak zwane "OKO" i wizualnie ma pasować. Chyba najlepszą opcją jest odstawić podwozie i zrobić to na ramie prawie do końca a potem to ze sobą spasować i złożyć. Tylko że na ew. ruchy będzie już za późno...
|
!?!??!
-
tego typu elementy sa bardzo trudne do formowania i wycinania - więc również ryzykowne, jak znam ciebie to masz wydrukowanych 5 szt maski i testujesz :)
Ja bym się starał ile się da wyeliminować z samej maski i tak te boczne przetłoczenia zrobiłbym na masce bo one sa tak tłoczone ale gril przedni zrobiłbym osobno i wkleił w gotową maskę. Ale oczywiście to tylko teoria w praktyce to ty trzymasz papier w dłoni i jesteś w stanie ocenic co bedzie lepiej :)
Tak czy siak operacja będzie dość trudna bo miedzy przetłoczeniami nie ma mięsa wiec wszystko bedzie pracowało :) może warto zrobić kopyto (a właściwie mini kopytko) i wtedy delikatnie formować na BCG :)
-
tego typu elementy sa bardzo trudne do formowania i wycinania - więc również ryzykowne, jak znam ciebie to masz wydrukowanych 5 szt maski i testujesz :)
Ja bym się starał ile się da wyeliminować z samej maski i tak te boczne przetłoczenia zrobiłbym na masce bo one sa tak tłoczone ale gril przedni zrobiłbym osobno i wkleił w gotową maskę. Ale oczywiście to tylko teoria w praktyce to ty trzymasz papier w dłoni i jesteś w stanie ocenic co bedzie lepiej :)
Tak czy siak operacja będzie dość trudna bo miedzy przetłoczeniami nie ma mięsa wiec wszystko bedzie pracowało :) może warto zrobić kopyto (a właściwie mini kopytko) i wtedy delikatnie formować na BCG :)
-
... jak znam ciebie to masz wydrukowanych 5 szt maski i testujesz :)
Kurka piszę zawsze o wszystkim, a ten co czyta moje opisy już wie jak staram się pracować - poznajemy się co raz lepiej !
Tak właśnie robię. Masek mam dokładnie póki co 12szt
w tym 3 w Kaponie. Dobrze radzisz bo tak robię BGC rozrzedzony.
Problem z tą Maską jest inny. !!! Ona od środka zostaje biała. Retusz na takiej powierzchni odpada ( mam tylko pędzel )
Więc kombinuje i sklejam dwie sztuki dupciami do siebie w wewnętrznej wycinając powierzchnie tłoczone i zaczynam formować w takim składaku. Ciężka operacja ale jak za którymś razem wyjdzie będzie piknie !
Maska musi się podnosić więc wewnętrzna strona musi być równie elegancka co zewnętrzna.
edit:
Mam już formułę na zestaw. Zew.- Karton 190g/m2 od środka wydruk na xero - kolor z dodatkami. Dwa kartony za grubo było...
Kolejnych 9 masek wyłazi z drukarki
-
... jak znam ciebie to masz wydrukowanych 5 szt maski i testujesz :)
Kurka piszę zawsze o wszystkim, a ten co czyta moje opisy już wie jak staram się pracować - poznajemy się co raz lepiej !
Tak właśnie robię. Masek mam dokładnie póki co 12szt
w tym 3 w Kaponie. Dobrze radzisz bo tak robię BGC rozrzedzony.
Problem z tą Maską jest inny. !!! Ona od środka zostaje biała. Retusz na takiej powierzchni odpada ( mam tylko pędzel )
Więc kombinuje i sklejam dwie sztuki dupciami do siebie w wewnętrznej wycinając powierzchnie tłoczone i zaczynam formować w takim składaku. Ciężka operacja ale jak za którymś razem wyjdzie będzie piknie !
Maska musi się podnosić więc wewnętrzna strona musi być równie elegancka co zewnętrzna.
edit:
Mam już formułę na zestaw. Zew.- Karton 190g/m2 od środka wydruk na xero - kolor z dodatkami. Dwa kartony za grubo było...
Kolejnych 9 masek wyłazi z drukarki
-
...bo miedzy przetłoczeniami nie ma mięsa ...
Piotrek, nie weim czy dobrze zrobiłeś rozchylając koła ? One zdaje się powinny być prostopadłe do półosi. Jeżeli te są poziomo, to koła powinny stać pionowo. Gdy Tatra jest niezaładowana, to jest wyżej zawieszona, półośki idą w dół i koła się odchylają.
Gdy ją ładujesz, oski idą w górę, a koła się pionują. Jeżeli dałeś ośki poziomo, a odchyliłeś koła, to prawdopodobnie nie będzie miejsca na taki manewr
-
...bo miedzy przetłoczeniami nie ma mięsa ...
Piotrek, nie weim czy dobrze zrobiłeś rozchylając koła ? One zdaje się powinny być prostopadłe do półosi. Jeżeli te są poziomo, to koła powinny stać pionowo. Gdy Tatra jest niezaładowana, to jest wyżej zawieszona, półośki idą w dół i koła się odchylają.
Gdy ją ładujesz, oski idą w górę, a koła się pionują. Jeżeli dałeś ośki poziomo, a odchyliłeś koła, to prawdopodobnie nie będzie miejsca na taki manewr
-
Piotrek, nie weim czy dobrze zrobiłeś rozchylając koła ? One zdaje się powinny być prostopadłe do półosi. Jeżeli te są poziomo, to koła powinny stać pionowo. Gdy Tatra jest niezaładowana, to jest wyżej zawieszona, półośki idą w dół i koła się odchylają.Gdy ją ładujesz, oski idą w górę, a koła się pionują. Jeżeli dałeś ośki poziomo, a odchyliłeś koła, to prawdopodobnie nie będzie miejsca na taki manewr
Oski są pochylone zgodnie z instrukcją ( była fota 1,5mm i 1mm ) nie widać tego na zdjęciach bo albo kąt zdjęcia nie ten a na przedniej osi za dużo się dzieje żeby to wyłapać. W zależności co wyjdzie na koniec się powie że cysterna jest pusta lub pełna.
Położyłem na podwoziu sklejkę wielkości ramy i postawiłem na tym pusty kubek do herbaty. To mimo wszystkiego pracuje pod obciążeniem i koła się ładnie schodzą jak trzeba. Magia Kartonu
-
Piotrek, nie weim czy dobrze zrobiłeś rozchylając koła ? One zdaje się powinny być prostopadłe do półosi. Jeżeli te są poziomo, to koła powinny stać pionowo. Gdy Tatra jest niezaładowana, to jest wyżej zawieszona, półośki idą w dół i koła się odchylają.Gdy ją ładujesz, oski idą w górę, a koła się pionują. Jeżeli dałeś ośki poziomo, a odchyliłeś koła, to prawdopodobnie nie będzie miejsca na taki manewr
Oski są pochylone zgodnie z instrukcją ( była fota 1,5mm i 1mm ) nie widać tego na zdjęciach bo albo kąt zdjęcia nie ten a na przedniej osi za dużo się dzieje żeby to wyłapać. W zależności co wyjdzie na koniec się powie że cysterna jest pusta lub pełna.
Położyłem na podwoziu sklejkę wielkości ramy i postawiłem na tym pusty kubek do herbaty. To mimo wszystkiego pracuje pod obciążeniem i koła się ładnie schodzą jak trzeba. Magia Kartonu
Po takich wpisach nie mogło tak zostać. Pewnie uważni obserwatorzy skrzywili miny jak dopatrzyli się takiego czegoś ( fota 1 ). Musiałem to dokleić bo drążek skrętny jest tak cieniutki że, "prężył się i wyginał" przy skręcaniu kołami. To go usztywniło i ustabilizowało ale "brązowa rurka" nie pasowała mi do reszty. Ściąłem ją na płasko i zasłoniłem osłoną z kopii wycinanki. Takie coś ode mnie. Chyba lepiej ?
I na koniec tradycyjny pomiar
przymiarki do ramy !