PKP Dworzec Kolejowy Pabianice - 1:87

  1. PAN-KARTON 2025-01-05 12:24:59

    Jeśli chodzi o te kamyki pod tory, to jest mnóstwo podsypek dedykowanych do skali 1/87 i pasują idealnie do torowiska. Widziałem mnóstwo makiet kolejowych i takie tory których ty użyłeś nie wyglądają na nich plastikowo, tylko trzeba je ucharakteryzować odpowiednio. Modelarze kolejowi wykorzystują rozmaite materiały, w tym kartonowe budynki itp i z powodzeniem łączą to w całość.

    jagdtiger2

    Coś jeszcze pokombinuje, ale ja mam takie doświadczenie co kot napłakał. Grunt to odpowiednia motywacja od kolegów

  1. PAN-KARTON 2025-01-26 13:45:18

    Kurcze ledwo znalazłem swoja relację z tego Dworca. Podziało się na Naszym forum i bardzo dobrze !

    Zostało wkleić tą całą drobnicę i koniec. Pewnie dwie trzy noce i można myśleć jak tu fotki do galerii ustawić (?)

    Żeby móc pokazać wszystkie detale na fotkach

  1. PAN-KARTON 2025-02-04 21:02:47

    Wykonałem w końcu podstawkę pod Dworzec PKP.

    Nie mam zdjęć z procesu jej budowy. Nic ciekawego, kupa tektury impregnowanej gumą w proszku. Na to trawa elektrostatyczna i farba.
    Cała waży ponad 4kg. Sam dół pod trawą to tak naprawdę forma zalana klejem do glazury ( beton ) z zatopionymi drutami na wszelki wypadek. Walec ( trafo ) pokazywałem jak powstawał.
    Wszystko okablowane i zestrojone. Obrotowa podstawa nie działa tak jak bym chciał. Na swoją pracę i pomysły mam wpływ na gotowe rozwiązania z Chin niestety nie...

    Obracając się na najwolniejszych obrotach silnik krokowy zrywa płynny obrót. Może jak by gdzieś wpalić w elektronikę kondensator (?) ale nie będę kombinował nie ma tragedii.

    Jak mój syn wróci z wyjazdu to nakręcimy film z działania. Może się zdarzyć że, to będzie już po Kartonowej Syrence 25. ( ferie )

    Pomysł : w oknie pojawia się plakat imprezy na której ew. będzie wystawiany model Dworca PKP Pabianice

  1. FSO 2025-02-04 22:11:41

    No to czekam na film z niecierpliwością. Piotrek jakie wydawnictwo byś polecił dla mnie, jako kogoś, kto chce zacząć przygodę z architekturą? Najlepiej w 1:87.

  1. PAN-KARTON 2025-02-04 22:53:13

    No to czekam na film z niecierpliwością. Piotrek jakie wydawnictwo byś polecił dla mnie, jako kogoś, kto chce zacząć przygodę z architekturą? Najlepiej w 1:87.

    FSO

    Temat rzeka, ale pomyślę i coś Ci odpiszę. Pewnie najpierw sam zapytam jaki kierunek / styl widzisz. W dwóch zdaniach się nie da.

  1. jagdtiger2 2025-02-04 23:08:53

     

    Zostało wkleić tą całą drobnicę i koniec. Pewnie dwie trzy noce i można myśleć jak tu fotki do galerii ustawić (?)

    Żeby móc pokazać wszystkie detale na fotkach

    PAN-KARTON


    Widzę Piotrze że też sobie świetnie radzisz z drobnicą. Myślę że w 400 też byś coś wydłubał ładnego.

  1. tulipan740i 2025-02-04 23:21:25

    Piotrek, skoro wolisz tutaj to ok. Przewody są złe zamontowane. Powinieneś je zamontować w samej podstawie trafo. Cała magia instalacji polega na tym, że ma być niewidoczna i ewentualnie budzić wyobraźnię jak......? Jak to się porusza, gdzie jest napęd, podświetlenie, gdzie zasilanie itp. Ma być widoczny tylko efekt tej instalki a nie sama instalka. 

  1. PAN-KARTON 2025-02-05 00:36:03

    Widzę Piotrze że też sobie świetnie radzisz z drobnicą. Myślę że w 400 też byś coś wydłubał ładnego.

    jagdtiger2


    Były próby na macie skali 1:250. To zła skala dla pokazywania zasad budowania. w 1:100 już się zaczyna rzeźba.

    Rozmawiałem z kolegami czemu nie kleimy na konkursy modeli samolotów w 1:200, okrętów 1:1000, Czołgów w 1:150 ( <<< przykłady od czapy ).

    Stary a kto to to by oceniał z lupą ?

    I wówczas podawałem przykład makiet dioram i budowli n.p w 1:500 - i było >>> nie no, to mówisz o czymś innym...

    Modele solo są w tak dobranych skalach żeby jakoś wyglądały i dawały możliwość uzyskania wykonania detalu dla przeciętnego śmiertelnika. Są modelarze którzy celowo miniaturyzują konstrukcje. Jest WOW, ale jak by tu stało 20 samolotów w skali 1:200 to kto by to był w stanie dobrze obejrzeć ze zwiedzających ? Sędziowie załóżmy dali by radę, ale konkursy to propagowanie modelarstwa.

    Brnąc dalej pytam, ale zobaczcie budowle często są wydawane w skalach 1:250 i mniejszych ? - Jaka padał odpowiedź ?

    - i co patrzyłeś jak to wygląda pod kątem merytorycznym. Są tacy którym się chce wyciągnąć coś więcej z takiego opracowania, ale Architektura / Budowle to zwykle proste w budowie wycinanki ( nie mylić z pojęciem proste do sklejenia )

    Wówczas pomyślałem że to kwestia doboru odpowiedniego obiektu ! Źle dobrana skala niesie za sobą problemy, podobnie jeśli chodzi o materiał. Wykonanie to sprawa mocno dyskusyjna, ale nie wracajmy. ( foto 1 i 2)

     

    Grzesiek - się przymaskuje. Ale naprawdę trzeba tam dobrze głowę wsadzić żeby je zobaczyć. Mam nadzieję ze model będzie przykuwał większą uwagę niż 5cm kabla

  1. Karol1985 2025-02-05 20:37:22

    - i co patrzyłeś jak to wygląda pod kątem merytorycznym.....

     

     

    Nie chcę rozgrzebywać... ale właśnie to jest kwintesencja sklejania modeli u nas.... Ta odpowiedź rozwiewa wszelkie wątpliwości.... 

    Uważam, że totalnie nie o to chodzi... "Staramy" się aby nasze modele, jak najbardziej odzwierciedlały przedmiot w rzeczywistości, ale choćby bariery na poziomie projektowym nie zawsze nam na to pozwalają... 

    W Twoim poście ja widzę to tak.. Budynek w 1:87 można w miarę "wyciągnąć" z detalami bo dalej jest duży i można co nie co uplastycznić.... ale jakbyś miał do tego budynku zaprojektować model samochodu w skali 1:87 z taką samą detalizacją jak dom.... to od razu usłyszysz.... przecież tego nikt nie będzie robił... po co się męczyć, ale z drugiej strony....  zobaczcie jaki robi sie asortyment dodatków 3D do wszelakiej maści statków.... ( nie chcę uderzać w drukowanie 3D ). Uważam że idzie skleić dobry model w małej skali ( 1:87 czy 1:100 ), który może przebić duży model ( 1:43 czy 1:25 ). 

     

    Co do Twojego dworca.... Mega model, świetny warsztat i jeszcze lepsza wizja tego jak chcesz to przedstawić. A co lepiej... Jesteś tak zaparty w sobie, że to z najmnieszymi detalami to realizujesz. 

  1. Wojok 2025-02-05 20:41:33

     

    Rozmawiałem z kolegami czemu nie kleimy na konkursy modeli samolotów w 1:200, okrętów 1:1000, Czołgów w 1:150 ( <<< przykłady od czapy ).

     

    PAN-KARTON

    Piotrek, jeżeli chodzi o kwestię popularności danej skali, czy to na konkurs, czy nie, to sprawa jest banalnie prosta. Kluczem jest słowo: kolekcja.
    Najpopularniejsze skale, to te, które dają możliwość budowy pełnego, lub prawie pełnego wachlarza modeli tej samej kategori, w tej samej skali, na jednakowo wysokim poziomie.
    I tak:
    Pojazdy kołowe - 1:25 - możesz robić od rowera, poprzez osobaki, lokomotywy, pancerkę do największych ciężarówek.
    Okręty - 1:200 - od trałowca do lotniskowca i pancernika.
    Samoloty - 1:33 - od szybowca do największych transportowców.
    Co prawda, przy największych okrętach i samolotach zaczynają się schody z powodu potrzebnej przestrzeni na trzymanie tych gigantów, ale to przypadki, które nie mają decydującego wpływu na popularność tych skal.
    Natomiast, jeżeli chodzi o Twoje preferencje, to leżysz i kwiczysz. Ciężko Ci będzie do np. Pabianickiego dworca dorobić Malborski zamek.
    Jasne, da się, ale popularne to to nie będzie.

  1. PAN-KARTON 2025-02-05 20:44:38

    Dzięki Wojoku za użycie profesjonalnych sformułowań. Ja napisałem tak jak umiałem. Za jakiś czas pewnie zmienię słownik dla pewnych znaczeń i pojęć.

    Na to drugie mam pomysł. Nie napisałem że skala to sztywna wartość dla danego modelu.

  1. Wojok 2025-02-06 02:27:47

    Nie napisałem że skala to sztywna wartość dla danego modelu.

    PAN-KARTON


    Pytałeś, dlaczego nie kleimy w danych skalach ?

    Zabrakło Ci czegoś w mojej wypowiedzi, masz dodatkowe pytania, czy rzeczywiście napisałem coś niezrozumiale ?

  1. Sebastian01 2025-02-06 10:00:42

    Nie napisałem że skala to sztywna wartość dla danego modelu.

    PAN-KARTON


    Pewnie, że nie jest. Możesz zaprojektować, czy przeskalować model do dowolnej skali. Bardzo dobry argument podał Wojok: kolekcja. U mnie na szafie stoją modele pojazdów i wszystkie są w 1:25, a przecież są też modele pojazdów (popularne u południowych sąsiadów) w skali 1:35. Nie chciałbym jednak mieć u siebie takiego mixu skal, bo o ile ja z tym problemów nie mam, to weź to wytłumacz "zwykłemu śmiertelnikowi", że ten "duży" model to tak naprawdę jest mniejszy od tego "małego" modelu. To się trochę mści, bo o ile samochody czy to osobowy czy nawet TIR z naczepą jakoś są ok, to już lokomotywa z jednym tylko wagonem to kawał modelu w skali 1:25.

    Natomiast co do samych skal, dlaczego są takie, a nie inne to nie jest to zupełnie z czapy. Pierwszy typoszereg skal pochodzący z systemu imperialnego:

    1:120  1:96  1:72  1:48  1:24

    Liczby się wydają co najmniej dziwne, no bo nasz europejski, metryczny umysł się pyta dlaczego 96 a nie 100, dlaczego 48 a nie 50? Trzeba się przestawić na myślenie angielskie/amerykańskie. Skalę w systemie imperialnym podaje się jako część cala do jednej stopy. Na przykład, 1/8":1' (jedna ósma cala do jednej stopy) to po naszemu 1:96. I po kolei: 1:120 to 10-ta część cala, 1:72 to 6-ta część cala, 1:48 to 4-ta część cala, 1:24 to 2-ga część cala. Oni tam nie używają jednostek mniejszych od cala i zamiast tego posługują się ułamkami (sprawa znana choćby z hydrauliki, bo jakoś w tej materii nie przyjął się system metryczny). 

    Drugą grupą skal to skale kolejowe, które też się nie wzięły znikąd.

    Z 1:220   N 1:160   TT 1:120   H0 1:87

    Wartości tych skal mają swoje źródło w rozstawie torów, i tak dla H0 jest to 16.5mm (można policzyć, że 1435mm/16.5mm=87), dla TT 12mm (tą skalę wprowadziła amerykańska firma, więc ma również swoje przełożenie na system imperialny), dla N 9mm oraz dla Z 6.5mm.

    Skala 1:25, która występuje tylko w kartonie, bo w plastyku jest 1:24, jest pewnie próbą normalizacji na system metryczny. Przy okazji jest bardzo wygodna, bo zgrubnie można przyjąć, że 1mm to 1 cal w rzeczywistości. Kolejnym przykładem jest skala 1:100 dla żaglowców projektowanych w Europie (Seahorse, Oriel, MM, etc.) podczas gdy dla anglosasów jest to 1:96 (w internetach mówią, że Shipyard od początku był nastawiony na klienta zagranicznego :)).

    Na temat innych skal "morskich" się nie wypowiadam, bo nie mam o tym pojęcia. Samolotowa-kartonowa skala 1:33 też nie wiem skąd się wzięła, ale może po prostu z podzielenia 100 przez 3 :)

    Trochę przydługi wpis, ale nie każdy może drążył temat skal i może cos ciekawego dla siebie w tym wpisie znajdzie. Generalnie chodzi mi o to, że skale nie wzięły się "z dupy", tylko mają swoją historię. Tak więc do Wojokowego słowa kluczowego "kolekcja" dokładam drugie słowo kluczowe "historia", trzecim mógłby być system miar, który po części jest odpowiedzialny za taką mnogość skal.

    Jednakże w dalszym ciągu nie ma obowiązku, który nakazywałby Ci budowanie modelu w tych "jedynie słusznych skalach". Jeśli nie masz przywiązania do tradycji i nie wymagasz "kompatybilności" z pozostałymi modelami danej kategorii to możesz stosować skale dowolne i nikomu nic do tego :)

     

    P.S. Również jestem zdania, że kabel i gniazdko trzeba zamaskować :)

    P.P.S. Ta stacja trafo będzie się obracać? Dlaczego? Albo nawet lepiej, po co?

    P.P.P.S. Pięknie to wygląda!

  1. AndDi 2025-02-06 10:32:34

    P.P.S. Ta stacja trafo będzie się obracać? Dlaczego? Albo nawet lepiej, po co?

    Sebastian01

    Lubi tańczyć z dużą częstotliwością

  1. PAN-KARTON 2025-02-06 12:35:43

    P.P.S. Ta stacja trafo będzie się obracać? Dlaczego? Albo nawet lepiej, po co?

    Sebastian01

    Dzięki Sebastian za wyjaśnienia. Podobnie jest w Architekturze skale nie biorą się z powietrza, ale są bardziej zunifikowane dla działów projekt, geodezja, obszar. W dobie komputerów skala trochę ma mniejsze znaczenie. W środowisku AutoCad skali nie ma, skalę się ustawia dla wydruków.

    Po co, dlaczego ?

    Wystawy i konkursy to najbardziej popularne miejsca gdzie możemy pokazać swoje prace szerszej publiczności na żywo. Kiedy model dworca stawiałem na stole ( jak to zwykle bywa ) bardzo źle się go oglądało.

    Z perspektywy człowieka widać było dużą połać dachu i nic więcej. Żeby dojrzeć coś głębiej trzeba było się mocno nachylić. Model posiada dość sporo detali, więc aby nie zmuszać oglądających do wiszenia w zgięciu przy stole postanowiłem model podnieść do góry. Tylko dlatego żeby się oglądało z innej perspektywy bez bólu kręgosłupa.

    To wyjaśnione dlaczego model jest uniesiony. Mógłbym jeździć z taboretem...

    Chciałem aby to pasowało jedno do drugiego. Szukałem czegoś co może być wymurowane i dlatego murowany słup przekształcony w imitację stacji trafo.

    Po co to się obraca ? Na wystawach stoły główne i środkowe najczęściej są przeznaczone dla modeli z innych kategorii. Budowle i te mniej popularne są często przy ścianach. Aby można było obejrzeć model z każdej strony bez ponownej gimnastyki zrobiłem obrotowy.

    Jedyna obawa: czy to Chińskie badziewie obrotowe wytrzyma ? Model jest dość ciężki.

    Kable są już zasłonięte. Grzesiek, suszył mi głowę tak bardzo że musiałem je zamaskować. Sugestie innych też były w tym kierunku.

  1. Sebastian01 2025-02-06 13:02:08

    Zaraz, zaraz, bo wydawało mi się, że w miarę rzetelnie śledziłem tą relację, ale teraz po tym co napisałeś to musiałem się wrócić kilka postów. Bo tam rzeczywiście było coś co mi się niespójne, albo jakieś niedokończone wydało. Teraz się w całość poskładało dopiero.

    Czyli ta stacja trafo to nie jest element otoczenia dworca tylko jego podstawka?

    Nie było to dla mnie oczywiste stąd pytanie po co obrót. Teraz wszystko jasne. Dzięki za cierpliwość w odpowiedzi.

  1. tulipan740i 2025-02-06 13:07:40

    Kable są już zasłonięte. Grzesiek, suszył mi głowę tak bardzo że musiałem je zamaskować. Sugestie innych też były w tym kierunku.

    PAN-KARTON

    Nie suszyłem Ci głowy tylko odpowiadałem na Twoje filozofię. A teraz jeszcze powinieneś zrobić instalację Wod-Kan pod dworcem skoro go z ziemi wyrwałeś .

  1. PAN-KARTON 2025-02-06 13:31:59

    Cierpliwość to podobno dobra cecha dla modelarzy ?

    Fundamenty, kanalizacja, zasilania w media woda, prąd i gaz... to wszystko jest tylko nie widać - tak jak w prawdziwym budynku - taki model.

    Ciekawe jak pokazać że do dworca dochodzi sygnał WiFi ?

    Jak widać z oficjalnej mapy geodezyjno-wysokościowej sam plan nie pokazuje jak te "rurki" przechodzą pod budynkiem. Daj projekt dorobię !

  1. tulipan740i 2025-02-06 13:46:12

    Wybacz, ale nie specjalnie mam ochotę odwalać robotę za Ciebie Panie inżynierze. A instalacje się skontroluje przy najbliższej okazji. 

Rezultaty 580 - 600 z 738 pozycji
Udostępnij temat: